Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis w meczu gwiazd. Vive Tauron Kielce - Paris Saint-Germain 32:32 (WIDEO, zdjęcia)

Z Krakowa Paweł Kotwica, Elżbieta Święcka
Fragment meczu - rzuca Karol Bielecki.
Fragment meczu - rzuca Karol Bielecki. Kamil Markiewicz
Wielkie święto piłki ręcznej w krakowskiej Tauron Arenie. Ponad 15 tysięcy kibiców piłki ręcznej wypełniło największą halę w Polsce, a obie drużyny, że sparing nie musi być nudny i może w nim być zażarta walka.
Vive Tauron Kielce - Paris Saint-Germain 32:32

Vive Tauron Kielce - Paris Saint-Germain 32:32

Vive Tauron Kielce - Paris Saint Germain. Relacja live - zobacz zapis

Vive Tauron Kielce - Paris Saint-Germain Handball 32:32 (16:16)

Vive Tauron: Szmal (1-30 min i na jednego karnego, 4 obrony), Sego (31-60 min, 5 obron) - Strlek 1, Jachlewski 4 - Bielecki 5, Jurecki 8 - Zorman 1, Chrapkowski - Lijewski 1, Buntić 2 - Cupić 5 (2), Vujović 1 - Kus 1, Aginagalde 3.

PSG: Omeyer (1-23 min, 31-60 min, 7 obrony), Annonay, (23-30 min, 1 obrona) - Narcisse 3 - Hansen 15 (7), Molgaard 1 - N. Karabatić 2 - Barachet 3, Oniufrienko 1 - Melić 1 - L. Karabatić 5, Vori 1.

Karne. Vive Tauron: 2/3 (Bielecki trafił w poprzeczkę). PSG: 7/7. Kary. Vive Tauron: 14 minut (Kus 6 - czerwona kartka 57 min, Jurecki 4, Bielecki, Jurecki po 2). PSG: 8 minut (Barachet, Hansen, Onufrienko, N. Karabatić po 2).

Sędziowali: M. Balazs, P. Horvath (Węgry). Widzów: 15 500.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:3, 3:3, 3:4, 4:4, 4:6, 5:6, 5:7, 7:7, 7:8, 8:8, 8:9, 9:9, 9:10, 10:10, 10:11, 11:11, 11:12, 12:12, 12:13, 13:13, 13:14, 14:14, 14:15, 16:15, 16:16 - 17:16, 17:17, 18:17, 18:18, 20:18, 20:22, 21:22, 21:25, 23:25, 23:26, 25:26, 25:27, 27:27, 27:28, 28:28, 28:29, 31:29, 31:31, 32:31, 32:32.

Mateusz Kus, obrotowy Vive Tauron Kielce: - Piętnaście tysięcy kibiców robi wrażenie (WIDEO)

Dujszebajew przedłużył kontrakt

Po raz pierwszy w historii piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce nie wygrali ani jednego meczu sparingowego w okresie przygotowawczym. W sobotę w Krakowie absolutnie nikt się tym nie przejmował, bo mecz dwóch pretendentów do gry w Final Four najbliższej Ligi Mistrzów zadowolił kibiców, a atmosfera była oszałamiająca.

- Myślę, że mogę być zadowolony z remisu z tak dobrą drużyną. Dziękuję PSG, że przyjęło nasze zaproszenie. Nasza obrona nie wygląda jeszcze odpowiednio, zresztą błędy robimy jeszcze w każdym elemencie. Ale trenujemy dopiero od trzech tygodni, a zagraliśmy tylko trzy sparingi. Dobra forma ma przyjść dopiero pod koniec września, kiedy zaczniemy grać w Lidze Mistrzów - mówił na konferencji prasowej trener Vive Tauronu, Tałant Dujszebajew, który przed meczem ogłosił przez mikrofon, że przedłużył kontrakt z kieleckim klubem do 2019 roku.

Julen Aguinagalde, obrotowy Vive Taouron Kielce: - Mecz z PSG to pierwszy krok w najlepszy rok (WIDEO)

To było wielkie widowisko

Pomysł prezesa kieleckiego klubu Bertusa Servaasa został zrealizowany tak, że trudno byłoby zrobić to lepiej. Organizatorzy przygotowali wielki, niezapomniany show, zawodnicy odwdzięczyli się dobrym, zaciętym meczem. W haśle "Mistrzowie w Krakowie" zawierają się również organizatorzy meczu, czyli pracownicy Vive Tauron Kielce, przygotowano perfekcyjne widowisko.

Sławomir Szmal, bramkarz Vive Tauron Kielce: - Po przerwie nieźle zafunkcjonowała nasza obrona (WIDEO)

Od rana w stronę Krakowa z Kielc i innych miast województwa świętokrzyskiego jechały 104 autokary, cztery specjalne pociągi i mnóstwo prywatnych samochodów z kibicami w żółtych koszulkach. Było ich prawie osiem tysięcy, w sumie mecz oglądało ponad 15 tysięcy kibiców. Udało się więc osiągnąć wszystkie zakładane rekordy.

Manuel Strlek, skrzydłowy Vive Tauron Kielce: - Podziękowania dla kibiców z całej Polski (WIDEO)

Nowy trener PSG Zvonimir "Noka" Serdarusić, który swoje największe sukcesy święcił z niemieckim THW Kiel, miał nieco problemów kadrowych. Paryżanie mieli aż trzech kontuzjowanych skrzydłowych, między innymi genialnego prawoskrzydłowego Luca Abalo, więc z konieczności na lewym skrzydle zagrał rozgrywajacy Daniel Narcisse. W kieleckim zespole brakowało kontuzjowanych Mariusza Jurkiewicza, Grzegorza Tkaczyka i Tobiasa Reichmanna.

Chrapkowski w szpitalu

Od pierwszej minuty trwała zacięta, ostra walka, która w niewielkim stopniu przypominała grę towarzyską. Tak twardej walki nie ma w 95 procentach meczów w polskiej PGNiG Superlidze. Sypały się kary, nowe koszulki trzeszczały w szwach, a najbardziej ucierpiał rozgrywający kieleckiego zespołu Piotr Chrapkowski, który z podejrzeniem złamania kości jarzmowej twarzy, został po pierwszej połowie odwieziony do szpitala. - Rzeczywiście, mecz mało przypominał sparing. Myślę, że sprawiła to klasa rywala oraz adrenalina wywołana tym, co się działo na trybunach - mówił po meczu Krzysztof Lijewski.

Krzysztof Lijewski, rozgrywający Vive Tauron Kielce: - Na boisku kości trzeszczały (WIDEO)

Mistrzowie Francji szybko objęli prowadzenie, głównie dzięki bardzo dobrej grze w obronie. - Ich gra w tym elemencie robiła wrażenie. Nie było widać ich bramki, tylko niebieski mur - przyznał potem bramkarz naszego zespołu, Sławomir Szmal. Patentem na nią były w zasadzie tylko rzuty Karola Bieleckiego, albo jego zmiennika, Michała Jureckiego. To dzięki serii bramek "Dzidziusia" w końcówce pierwszej połowy wynik ciągle był bliski remisu. W 30 minucie, po trafieniu Julena Aginagalde, kielczanie na moment wyszli na prowadzenie.

Zvonimir Seradrusić, trener Paris Saint-Germain: - Gra przy takiej publiczności, to fajne przeżycie (WIDEO)

Drugą połowę "żołto-biało-niebiescy" zaczęli optymistycznie - w 36 minucie po kolejnym golu Jureckiego prowadzili 20:18. Ale w ciągu ośmiu sekund dwuminutowe kary otrzymali Jurecki oraz Mateusz Kus i paryżanie zdobyli cztery bramki z rzędu. Fantastyczną partię rozgrywał duński lewy rozgrywający Mikkel Hansen, który precyzyjnie rzucał z drugiej linii, pomylił się bodaj dwa razy, a zdobył aż 15 bramek, czyli prawie połowę dorobku swojej drużyny! PSG imponowało również grą z obrotowym, Nikola Karabatić świetnie obsługiwał swojego brata, Lukę, a ten zdobywał bramki albo karne.

Thierry Omeyer, bramkarz Paris Saint-Germain: - Atmosfera była niesamowita (WIDEO)

W 42 minucie po golu Hansena było już 21:25 i wiadomo było, że jeśli zespół z Kielc chce uzyskać w tym meczu pozytywny rezultat, to musi się solidnie wziąć do pracy, przede wszystkim w obronie. I tak się stało, w 53 minucie do remisu doprowadził Denis Buntić, a świetnie grający w końcówce Mateusz Jachlewski w 57 minucie doprowadził do prowadzenia naszej drużyny 31:29. Trzecia i ostatnia kara w tym meczu Kusa i kolejne dwa karne dały jednak PSG remis. Ostatnie gole meczu zdobyli Jachlewski i, znów z karnego, Hansen.

Michał Jurecki, rozgrywający Vive Tauron Kielce: - Kontuzja Chrapkowskiego to przykra sprawa

To była wielka przyjemność tu grać

- To była dla nas wielka przyjemność grać przy takiej atmosferze, przy 15 tysiącach kibiców - chwalił na konferencji prasowej Serdarusić. Nad organizacją i atmosferą meczu rozpływali się niemal wszyscy. - Przyznam, że nigdy nie zdarzyło mi się grać w takiej atmosferze - z uznaniem w głosie mówił Luka Karabatić. Jego kolega z zepołu, jeden z najlepszych bramkarzy piłki ręcznej w historii, człowiek grający w handball od prawie 30 lat i mający worek medali najważniejszych imprez podsumował: - Atmosfera była niesamowita, a hala wspaniała. To coś niesamowitego grać przy takiej publiczności…

Luka Karabatić, obrotowy Paris Saint-Germain: - Ten mecz był dla nas doskonałym sprawdzianem (WIDEO)

Za rok Vive Tauron chce do krakowskiej Tauron Areny zaprosić inny wielki zespół, FC Barcelonę. A już w najbliższą środę nasi szczypiorniści rozpoczynają sezon ligowy wyjazdowym meczem z Pogonią Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie