Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pionierzy na zdjęciach i we wspomnieniach. Jest już publikacja o pierwszych stalowowolanach

Marcin Radzimowski [email protected]
W oficjalnej prezentacji książki o pionierach udział wzięło kilkadziesiąt osób, niektórzy przyjechali z daleka.
W oficjalnej prezentacji książki o pionierach udział wzięło kilkadziesiąt osób, niektórzy przyjechali z daleka. Muzeum Regionalne w Stalowej Woli
Karty tej książki okraszone sentymentalnymi fotografiami i relacjami ludzi.

O Stalowej Woli jest już kilkanaście książek, ale takiej jeszcze nie było. Jest wyjątkowa, bo prywatne, nigdy wczesniej nie publikowane zdjęcia a także osobiste wspomnienia przybliżają postacie tych, którym Stalowa Wola zawdzięcza swoje istnienie.

Zwykli ludzie, nie tylko dyrektorzy, menadżerowie, ale technicy, inżynierowie, sklepikarze, nauczyciele, lekarze - to oni przybyli tu przed wojną, by budować miasto i zakłady. Pamięć o tych ludziach dotychczas trwała jedynie w kręgach rodzin i przyjaciół. Za sprawą najnowszej publikacji sylwetki tych osób pozna szersze grono.

Książka to tylko część projektu

Książka "Stalowowolanie - kim jesteśmy. Ze wspomnień o pierwszych mieszkańcach Stalowej Woli" to część projektu realizowanego przez Muzeum Regionalne w Stalowej Woli. Oficjalna prezentacja tej publikacji miała miejsce na wtorkowym spotkaniu w sali imienia Norblina w Domu Gościnnym Hutnik w Stalowej Woli. Było to jednocześnie podsumowanie dotychczasowej pracy nad projektem poświęconym tej tematyce.

- Projekt obejmował wiele działań: cykliczną współpracę z mieszkańcami, plenerową wystawę fotograficzną, uroczyste spotkanie rodzin pionierów, wydanie książki - mówi Lucyna Mizera, dyrektor Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli.

- Ale oczywiście nie kończymy tak świetnie się układającej współpracy ze społecznością lokalną. Nadal będą się odbywać spotkania z cyklu "Szanujmy wspomnienia". Mamy nadzieję, że uda się utworzyć nowy portal internetowy, poświęcony stalowowolanom, już nie tylko tym pierwszym, ale kolejnym grupom napływającym w późniejszych latach do miasta. Pierwszy etap za nami. Zachęcamy do nabywania książki, która zawiera mnóstwo interesujących, niepublikowanych dotąd materiałów i niezwykle ciekawych wspomnień.

Dawni stalowowolanie przyjechali z całej Polski

We wtorkowym spotkaniu wzięło udział kilkadziesiąt osób, głównie tych, którzy przekazali do książki swoje zdjęcia i wspomnienia. Dziękowali im za to nie tylko stalowowolscy muzealnicy, ale też Rafał Weber, przewodniczący Rady Miasta, reprezentujący na spotkaniu władze Stalowej Woli, które także dołożyły swoją cegiełkę do jednej z części projektu.

Uczestnicy nie kryli wzruszenia, przeglądając stronice książki. A potem wszyscy dzieli się wrażeniami i wspomnieniami przy kawie. Kilka osób przybyło na prezentacje publikacji z różnych stron kraju: z Wielkopolski, Mazur, Śląska.

Książkę "Stalowowolanie…" można zakupić w sklepie muzealnym w budynku przy ulicy Sandomierskiej 1, lub drogą internetową, przez stronę www.muzeum.stalowawola.pl

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie