ZOBACZ też
Samochody po wypadku zbiły się w stertę wyglądającą jak metalowa rzeźba
- Do zdarzenia doszło około północy z niedzieli na poniedziałek. Na ulicy Bojanowskiej w Stalowej Woli policyjny patrol zauważył jądącego z przeciwnego kierunku kierującego motorowerem, który jechał bez oświetlenia i nie utrzymywał prostego toru jazdy - informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
Mundurowi postanowili zatrzymać motorowerzystę do kontroli. Tym bardziej że zauważyli jeszcze, iż tablica rejestracyjna jednośladu była pozaginana, aby uniemożliwić odczytanie numerów. Kiedy policjanci podali sygnały do zatrzymania, kierujący jednośladem nie zareagował i jechał dalej.
- W pewnym momencie zjechał na pobocze i zatrzymał się, bo zgasł mu silnik. Mężczyzna próbował jeszcze odpalić motorower, ale po kilku metrach przewrócił się z motorowerem na drogę - informuje Andrzej Walczyna.
W wyniku upadku kierujący jednośladem nie doznał obrażeń. Po wylegitymowaniu funkcjonariusze ustalili, że jest to 28-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Mężczyzna był pijany - badanie wykazało 0,86 promila alkoholu w jego organizmie.
28-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu grzywna, kara pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?