Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykorzystują energię, by leczyć ciężkie choroby

Izabela Mortas
Iwan Bełczew podczas kursu  z mistrzem Zdenko Domancicem.
Iwan Bełczew podczas kursu z mistrzem Zdenko Domancicem. Archiwum prywatne
Potwierdzoną naukowo metodą Domancica uzdrawia się miliony ludzi

Zdenko Domancic, światowej sławy bioterapeuta, osiągnął spektakularne efekty, opracowując swoją autorską metodę - wyleczył ponad milion osób z różnych, często poważnych chorób. Jego metodę stosują także polscy bioterapeuci - jak przeprowadzić terapię może nauczyć się każdy.

Metoda Domancica została poddana rygorystycznym badaniom w 1984 roku w Jugosławii. Celem udowodnienia skuteczności leczenia bioenergią wskazano 300 chorych z gangreną. Efekt leczenia był zaskakujący - wszyscy zaczęli chodzić, nikt nie potrzebował amputacji. Międzynarodowa Komisja Naukowa w składzie,w którym byli wybitni naukowcy z dziedziny fizyki, chemii, biologii, medycyny, psychiatrii i psychologii, stwierdziła ponad wszelką wątpliwość obiektywną skuteczność metody. Tym samym stała się pierwszą i jedyną wśród metod bioenergoterapii udwowodnionych naukowo. Co więcej, metodzie Domancica w roku 2008 został przyznany certyfikat Unii Europejskiej - jako metodzie leczącej, dopuszczonej do stosowania w obiektach i w szpitalach medycyny akademickiej.

Jak to działa? - Terapia polega na wykorzystaniu energii pochodzącej z natury. Za pomocą ruchów rąk wyszkolony bioterapeuta przekazuje biopolu chorego energię, która wzmacnia system odpornościowy organizmu, a ten zaczyna sam zwalczać choroby - wyjaśnia Iwan Bełczew, właściciel gabinetu Eko-Świat w Kielcach, wykwalifikowany bioterapeuta metody Domancica.

Jeden seans trwa około 10-15 minut. Aby działanie było skuteczne, należy powtarzać go przez kilka, 4-5 dni. Pozwoli to intensywniej pobudzić obieg energii w organizmie.
Wśród uczniów i pacjentów metody Domancica są między innymi lekarze, pracownicy służby zdrowia, weterynarze i naukowcy. W Klinice Zdenko Domancica w Słowenii leczy się słoweńska reprezentacja sportowców olimpijskich. Nie dziwi to, gdy weźmie się pod uwagę spektakularne osiągnięcia. Do tej pory rezultat przyniosły terapie przeprowadzone wśród pacjentów chorych na gangrenę, cukrzycę, Parkinsona, Alzheimera, astmę, żółtaczkę typu C, nowotwory, również złośliwe, a także inne poważne choroby, uznawane za nieuleczalne w medycynie właściwej.

- Doktor nauk, internista Jozef Cicek po tym, jak zobaczył efekty metody oświadczył, że według wszelkiej wiedzy medycznej i opinii lekarskiej pacjent powinien był umrzeć w ciągu 48 godzin, a on wciąż żył. Co więcej, jego stan nawet się poprawiał. Mówił wtedy, że gdyby ktoś mu o tym opowiedział, nie uwierzyłby - mówi Iwan Bełczew.

Zdenko Domancic uczy swojej metody w Klinice w Kranjskiej Górze w Słowenii. Wszyscy terapeuci na świecie posługujący się tą metodą pracują w ten sam sposób. Ważne jest to, że sami nigdy nie stawiają diagnozy - z taką należy przyjść od lekarza. Do niej dostosowuje się terapię. Od września będzie można skorzystać z terapii grupowych metodą Zdenko Domancica, które przeprwadzi Iwan Bełczew. Więcej informacji na ten temat w gabinecie Eko-Świat w Kielcach lub pod numerem telefonu: 502-010-071.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie