Teren targowiska w Stalowej Woli - Rozwadowie może być kością niezgody pomiędzy samorządem a gminą żydowską, która upomniała się o ten teren, gdzie kiedyś znajdowała się bóżnica.
Zaniedbane miejsce
Rozwadowskie targowisko to pokaźny plac, który gdyby pojawił się pomysł można byłoby zagospodarować. Póki znajdują się tam śmieci i drzewostan zagrażający przechodniom, na co zwróciła uwagę radna. - Trzeba się zastanowić co z tym placem zrobić. Jest on duży, kupców niewielu. Może warto byłoby go zagrodzić i zamknąć - mówi Maria Chojnacka, radna miejska ze Stalowej Woli.
Samorząd mówi nie
Jak na razie remontu nie będzie, a są za to roszczenia gminy żydowskiej wobec placu targowego. - Nie podzielamy opinii, że majątek powinien być zwrócony. Informuję, że jest takie wystąpienie gminy żydowskiej o zwrot nieruchomości. My jednoznacznie odmawiamy i tego się trzymamy - poinformował prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent miasta podkreśla, że w związku z trwającym postępowaniem chciałby się wstrzymać z kolejnymi komentarzami. Żydzi zamieszkiwali w Rozwadowie już w siedemnastym wieku, a przed pierwszą wojną światową społeczność żydowska stanowiła większość mieszkańców obecnego osiedla Stalowej Woli. Przed wybuchem drugiej wojny światowej Rozwadów zamieszkiwało dwa tysiące mieszkańców wyznania mojżeszowego. Część Żydów rozwadowskich znalazła się w getcie w Ulanowie. 12 lipca 1942 pozostali w mieście Żydzi zostali zebrani na rynku. Wielu zabito na miejscu, resztę Niemcy przetransportowali do Dębicy, dokąd zwożono ludność żydowską z całej okolicy. Wielu Żydów Niemcy zabili w niedalekim lesie, innych wywieziono do obozów w Tarnobrzegu, Pustkowie, Rzeszowie.
Jak na razie nie ma innych roszczeń gminy żydowskiej dotyczących naszego miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?