Transport ponadgabarytowy przejechał nocą przez Kielce (WIDEO, zdjęcia)

Jedzie na trzech platformach niskopodwoziowych z Koszyc, a od granicy w Barwinku prowadzą go nasi piloci we współpracy z drogowcami. Kolumna trzech samochodów z elementami komina o łącznej długości 66,5 metra porusza się nocą. Środę spędziła w Złotej Wodzie, z której wyruszyła o godzinie 22 na kolejny etap drogi do Szczecina. W niespełna godzinę dotarła do ronda w Cedzynie. Tu trzeba było poprzestawiać kilka znaków drogowych. Nad barierami ochronnymi przy jezdni transport o szerokości prawie 7 metrów przeszedł bez przeszkód. Wysokość każdego zestawu nieco przekraczająca 4 metry pozwoliła także zmieścić się pod bramowymi światłami przy przejściach dla pieszych. Kłopot miał tylko ostatni pojazd z najdłuższą częścią komina mającą 29,5 metra długości, ale doskonali kierowcy ZTE w Katowicach radzą sobie nie z takimi trudnościami. 

-Jesteśmy już na autostradzie numer 1 w okolicy Włocławka gdzie na parkingu spędzimy dzień, by po godzinie 22 wyruszyć w dalszą drogę- poinformował nas Tomasz Banaczek, właściciel firmy sześcioma samochodami pilotującej nietypowy transport. -Wyjechaliśmy z przejścia granicznego w Barwinku trzy dni temu, w porcie w Szczecinie zamierzamy być w sobotę rano.