ZOBACZ TEŻ: Wypadek polskiej ciężarówki na Słowacji. W środku 23 syryjskich imigrantów
Dostawca: SK MARKIZA/x-news
Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 13. - 24-letni kierowca ciężarowego mana z naczepą, czyli tak zwanej patelni jechał od strony Kielc w kierunku Buska - relacjonował Tomasz Piwowarski, oficer prasowy buskiej policji. - Kierowca twierdzi, że zablokowały mu się hamulce w naczepie, przez co pojazd uderzył w przystanek, rozburzył go niema doszczętnie i nie zatrzymując się wjechał do przydrożnego rowu - dodawał Tomasz Piwowarski.
Kierowca tira wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. - Szczęśliwie się złożyło, że na przystanku nie było osób, które czekały na autobus. Z wiaty została tylko kupa gruzu, gdyby ktoś tam był, z pewnością doszłoby do nieszczęścia - mówili policjanci.
Ruch na razie odbywa się na tym odcinku bez przeszkód, niewykluczone, że gdy tir będzie wydobywany z rowu, policja wstrzyma chwilowo przejazd samochodów.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?