Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W powiecie ostrowieckim uczniów szybko ubywa. Sytuację chwilowo ratują sześciolatki

Magdalena Jurkowska [email protected]
W szkole numer 5 na osiedlu Ogrody w aż ośmiu klasach uczy się prawie dwustu pierwszaków. Wakacje pożegnali też Mateusz Borkowski i Agnieszka Filipowska.
W szkole numer 5 na osiedlu Ogrody w aż ośmiu klasach uczy się prawie dwustu pierwszaków. Wakacje pożegnali też Mateusz Borkowski i Agnieszka Filipowska. Mirosław Rolak
Powrót do szkoły dla wszystkich uczniów jest dużym przeżyciem, ale największym dla pierwszoklasistów, których w rozpoczynającym się roku szkolnym jest rekordowa liczba. Naukę w szkołach podstawowych po raz pierwszy z obowiązku rozpoczęły dzieci sześcioletnie.

Sześciolatki już w szkołach

W dwunastu miejskich szkołach podstawowych i gimnazjach rozpoczęło naukę blisko pięć tysięcy uczniów. Ponad siedmiuset pięćdziesięciu z nich to uczniowie klas pierwszych: sześciolatki i urodzone w drugiej połowie roku dzieci siedmioletnie.

- Myślę, że dzieci, które chodziły do przedszkola są jak najbardziej przygotowane do tego, żeby się razem uczyć, żeby siedzieć w ławce i poznawać nowe rzeczy - mówi Edyta Parka, mama sześcioletniego Kuby. - Myślę w ogóle, że to jest wspaniały pomysł, żeby dziecko puścić wcześniej do szkoły, bo ono od najmłodszych lat uczy się kontaktu z rówieśnikami.
Najliczniejszą grupę pierwszoklasistów tworzy 197 dzieci, rozpoczynających naukę w ośmiu klasach w Szkole Podstawowej numer 5 na osiedlu Ogrody. To w tej szkole i z udziałem tych dzieci odbyła się miejska inauguracja roku szkolnego. Uczestniczył w niej prezydent miasta Jarosław Górczyński.

- Szkoła do której posłaliście państwo swoje dzieci ma duży potencjał - mówił podczas uroczystości prezydent. - Kadra pedagogiczna, dyrekcja gwarantują, że wasze dzieci mają bardzo dobry start, że pasje, które zostaną w nich zaszczepione przez nauczycieli, kiedyś przełożą się na sukcesy na różnych scenach życia gospodarczego, politycznego, kulturalnego czy naukowego.

Do nauczania sześciolatków przygotowani czują się nauczyciele. Podkreślają, że pierwsze dni upłyną na poznawaniu się, zaprzyjaźnieniu.

- Już pierwszego dnia wybieramy się na krótką wędrówkę po szkole, żeby dzieci poznały najważniejsze miejsca w szkole - wyjaśnia Jolanta Luzak, nauczyciel w klasie pierwszej. - Nie ma co się przerażać nowymi podręcznikami, bo one są dostosowane do możliwości dzieci. Nasze sale są przygotowane do zajęć. Dysponujemy odpowiednimi pomocami, odpowiednim wyposażeniem. W każdej klasie znajduje się dywan. Jeżeli czegokolwiek będzie brakowało, to na pewno wspólnymi siłami to zorganizujemy i na pewno wszyscy będą zadowoleni.

Wyzwania stoją nie tylko przed najmłodszymi

Pierwszy dzwonek zabrzmiał też w szkołach w Częstocicach, na Koszarach i przy ulicy Focha, których prowadzenia, po likwidacji placówek przez gminę, podjęły się trzy stowarzyszenia. We wszystkich tych placówkach uczy się łącznie ponad dwieście siedemdziesiąt dzieci. Pierwszy rok działalności pokaże, czy szkoły te zdołają zyskać zaufanie rodziców i utrzymać się.

Nowy rok szkolny zainaugurowali też uczniowie szkół prywatnych, specjalnych i ponadgimnazjalnych. Tych ostatnich jest ponad tysiąc. Po raz pierwszy większa część młodzieży naukę kontynuuje nie w liceach ogólnokształcących, ale w technikach i szkołach zawodowych.

Na miejsce powiatowej inauguracji roku starosta ostrowiecki Zbigniew Duda wybrał Zespół Szkół Mistrzostwa Sportowego.
- Wy uczniowie - sportowcy macie znacznie więcej obowiązków, niż pozostali uczniowie, ale wierzę, że tak jak dotychczas świetnie się z tych obowiązków będziecie wywiązywać - mówił starosta.

Zapaść demograficzna, której skutki odczuli mieszkańcy peryferyjnych dzielnic Ostrowca i którą najdotkliwiej odczuwają nauczyciele, będzie jeszcze się pogłębiać. Uczniów z roku na rok ubywa. Przedszkola opuściły sześciolatki, chwilowo tylko ratując sytuację w szkołach podstawowych. W gimnazjach w tym roku jest o ponad 500 dzieci mniej. Następstwa niżu wkrótce odczują szkoły ponadgimnazjalne, do których uczęszcza nieznacznie ponad tysiąc osób.

Organizacja roku szkolnego, zwłaszcza w placówkach niższego szczebla, jeszcze trwa. Rodzice wielu najmłodszych uczniów z decyzją o wyborze szkoły czekali do ostatnich chwil. Teraz decydują o posyłaniu lub nie swoich pociech do świetlic. Dopiero po około tygodniu od pierwszego września okaże się ilu nauczycieli zostało bez pracy lub ze zmniejszonym pensum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie