- Przebadaliśmy je pod kątem chorób zakaźnych. Zostało wykluczone, że ptaki padły z powodu którejś z nich - mówi doktor Grzegorz Zaborski, powiatowy lekarz weterynarii i dodaje, że dotąd nie pamięta przypadku, aby padło tyle aż ptactwa wodnego. Czasami zdarza się, że padnie pojedynczy osobnik albo kilka osobników, na przykład gołębi, ale nie całe stado ptactwa wodnego.
Sprawa kaczek będzie miała jednak ciąg dalszy. W ostatnią środę bowiem znaleziono kolejne kilka sztuk martwych ptaków, także w Starym Ogrodzie.
Na prośbę miasta, padłe ptaki przechowuje w odpowiednich warunkach Powiatowy Inspektorat Weterynarii.
- Wkrótce mają trafić do laboratorium w Puławach - dodaje doktor Zaborski. - Miasto chce na własny koszt ma zlecić przeprowadzenie badań toksykologicznych.
Mówi się, że kaczki mogły zostać otrute.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?