Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal z Nowej Dęby musi zacząć wygrywać

/gli/
Łukasz Milanowski (z piłką) ze Stali Nowa Dęba liczy na przełamanie.
Łukasz Milanowski (z piłką) ze Stali Nowa Dęba liczy na przełamanie. Grzegorz Lipiec
W weekend kolejna seria spotkań piłkarskiej czwartej ligi. Spośród naszych zespołów ponownie Sokół Nisko grać będzie w środku tygodnia, a dokładnie w środę, 9 września, z Wisłoką w Dębicy. Pozostałe ekipy z północy Podkarpacia czekają mecze w sobotę lub w niedzielę.

W sobotę, o godzinie 16 na własnym stadionie Stal z Nowej Dęby postara się zgarnąć pierwsze punkty w tym sezonie. Jak na razie drużyna prowadzona przez Janusza Hynowskiego zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Rywalem Stali będzie Ludowy Klub Sportowy Skołoszów. - Nie mamy wyjścia musimy zacząć wygrywać - mówi Łukasz Milanowski, pomocnik Stali.

Sokół Sokolniki u siebie zagra w niedzielę, o godzinie 16 z Rzemieślnikiem Pilzno. Podopieczni trenera Janusza Gieracha są w stanie sprawić niespodziankę.

Bukowa Jastkowice po wygranej w Skołoszowie chce pójść za ciosem i pokonać na własnym boisku Ludowy Klub Sportowy Pisarowce, który to jak na razie spisuje się bardzo dobrze. Mecz odbędzie się w niedzielę, początek godzina 16.

Natomiast Kolbuszowianka Kolbuszowa zagra u siebie w niedzielę, o godzinie 11 z groźnym Przełomem Besko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie