Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panowie, nie ma już miejsca na wpadki! Vive Tauron gra w sobotę w Mielcu ze Stalą. Relacja live

Paweł Kotwica
Podobnie jak w Szczecinie, w sobotnim meczu w roli playmakera w kieleckim zespole znów wystąpi Michał Jurecki (z piłką), któremu zmiany będzie dawał Ivan Cupić.
Podobnie jak w Szczecinie, w sobotnim meczu w roli playmakera w kieleckim zespole znów wystąpi Michał Jurecki (z piłką), któremu zmiany będzie dawał Ivan Cupić. Sebastian Wołosz/Głos Szczeciński
W sobotę o godzinie 18 mistrzowie Polski zagrają drugi mecz o punkty w tym sezonie. Ich rywalem będzie miejscowa Stal.

Stal Mielec - Vive Tauron Kielce. Relacja live - zapraszamy od 18

Nie ma już miejsca na pomyłki. Środowy, sensacyjny remis 27:27 w rozgrywanym awansem meczu z Pogonią w Szczecinie może pozostać bez konsekwencji, ale na kolejne straty mistrzowie Polski nie mogą sobie pozwolić. I nie chodzi nawet o stratę punktów, bo i tak decydująca walka odbędzie się w play offach, ale o uszczerbek na wizerunku klubu i zachwianie zaufania kibiców. Tracić punkty z rywalami o dwie klasy słabszymi po prostu mistrzom Polski nie wypada.

Z Chrapkowskim jest lepiej, niż się zdawało

- Mimo wszystko musimy wierzyć w to, co robimy. Dla Stali to pierwszy mecz, otwarcie sezonu we własnej hali. Na pewno jej zawodnicy będą chcieli zrobić niespodziankę i będą walczyć do ostatniej minuty. Dlatego te pierwsze mecze w sezonie często niosą ze sobą niespodzianki - mówi szkoleniowiec naszego zespołu, Tałant Dujszebajew.

Kielczanie, tak jak do Szczecina, jadą do Mielca bez pięciu kontuzjowanych zawodników: Mariusza Jurkiewicza, Urosa Zormana, Tobiasa Reichmanna, Grzegorza Tkaczyka i Piotra Chrapkowskiego. Ten ostatni, któremu podczas meczu w Krakowie złamano dwie kości twarzy, przeszedł wczoraj badania i okazało się, że rokowania mogą być optymistyczne - przerwa w grze potrwa nie trzy do czterech miesięcy, jak początkowo się zdawało, a sześć do siedmiu tygodni.

Zespół po dużych przejściach

Stal, podobnie jak poprzedni rywal kielczan, poniosła przed sezonem poważne straty personalne, co wynikało z potężnych problemów finansowych. Jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu do Śląska Wrocław przeniósł się Michał Adamuszek, a po zakończeniu rozgrywek z Mielca odeszli znani z występów w kieleckim zespole Rafał Gliński (Górnik Zabrze) i Kamil Krieger (Zaglębie Lubin). Nie ma też już w Mielcu doświadczonego Mirosława Gudza i trenera Pawła Nocha. Obaj przenieśli się do Lubina. Trenerem mielczan jest teraz Tadeusz Jednoróg, który mogł jedynie uzupełnić skład nastolatkami. W Stali jest jednak kilku zawodników z dużym doświadczeniem ligowym - bramkarze Krzysztof Lipka i Nebojsa Nikolić, obrotowy Damian Krzysztofik, rozgrywający Grzegorz Sobut i Marek Szpera, czy skrzydłowi, byli gracze "siódemki" z Kielc: Michał Chodara, Łukasz Janyst i Damian Kostrzewa.

Duże zainteresowanie przyjazdem mistrzów

Spotkanie z mistrzami Polski jak zwykle cieszy się w Mielcu olbrzymim zainteresowaniem i mieszcząca 2 tysiące widzów hala na inaugurację rozgrywek powinna być pełna.

W innych parach pierwszej kolejki PGNiG Superligi zagrają: Azoty Puławy - Górnik Zabrze, Śląsk Wrocław- KPR RC Legionowo, Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn (Polsat Sport, sobota, godz. 16), Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin, PE Gwardia Opole - Chrobry Głogów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie