Rozpoczęliście już przygotowania do poniedziałkowego meczu ekstraklasy z Górnikiem Łęczna. Wiecie, jak zatrzymać Grzesia Bonina i jego kolegów?
Myślę, że znajdziemy na to sposób. Górnik w poniedziałek wygrał 1:0 z Wisłą Kraków, ale myślę, że w Kielcach nie powiększy swojego dorobku punktowego. Zrobimy wszystko, żeby wygrać. W Gdańsku potwierdziliśmy dobrą dyspozycję, wywalczyliśmy cenny punkt z rywalem, który ma dużo większy budżet, znane nazwiska. Po raz kolejny okazało się, że budżety nie grają. Liczy się kolektyw.
Po odejściu Piotra Malarczyka przejąłeś opaskę kapitana. Jak się czujesz w tej roli?
Dobrze. Już się oswoiłem z tą rolą. Myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej i będę się czuł jeszcze pewniej. Grać z opaską kapitana to fajna sprawa. Człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że zespół na niego liczy. Ale na boisku staram się o tym nie myśleć.
W szatni rozmawiacie o ewentualnej zmianie właściciela, o tym, że Andrzej Grajewski jest w klubie, przegląda dokumenty i myśli o kupnie akcji Korony?
Nie. Mamy swoją robotę do wykonania i na tym się skupiamy. Czy naszym właścicielem dalej będzie miasto, czy pan Grajewski, czy ktoś inny, niczego w tej sytuacji nie zmienia. My się koncentrujemy na tym, żeby dobrze zagrać w najbliższym meczu i zdobyć trzy punkty.
Narzeczona skończyła studia i jest już z Tobą w Kielcach?
Tak. Właśnie jesteśmy na etapie wykańczania mieszkania w Kielcach. Sylwia jest już ze mną, zaczęła tu nawet pracę. Dobrze się tutaj czuje. Można powiedzieć, że wszystko jest już tak, jak być powinno. Wreszcie jesteśmy razem i możemy się sobą nacieszyć.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?