Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Grzechnik z Cerradu Czarnych o występach w kadrze i przygotowaniach do sezonu

Michał Nowak [email protected]
Środkowy Cerradu Czarnych Radom, Bartłomiej Grzechnik, po sezonie reprezentacyjnym wrócił już do treningów z zespołem.
Środkowy Cerradu Czarnych Radom, Bartłomiej Grzechnik, po sezonie reprezentacyjnym wrócił już do treningów z zespołem. Łukasz Wójcik
Turniejem towarzyskim na Słowacji w najbliższy weekend, siatkarze Cerradu Czarnych Radom rozpoczną serię gier sparingowych. Dzień przed wyjazdem radomian na te zawody rozmawialiśmy z Bartłomiejem Grzechnikiem, środkowym "wojskowych".

Po zakończeniu sezonu ligowego nie miałeś czasu n a odpoczynek. Nie żałujesz chyba jednak tygodni spędzonych na treningach reprezentacji Polski?
- Bardzo dużo mogłem się nauczyć w tym czasie. Tuż po zakończeniu sezonu ligowego, przez dwa tygodnie trenowałem z kadrą A. Potem pojechałem na zgrupowanie reprezentacji B. Igrzyska Europejskie to bardzo fajne przeżycie, nabrałem tam wiele doświadczenia. Ligę Europejską również oceniam pozytywnie, chociaż może nie grałem zbyt wiele, ale w kilku meczach mogłem zaprezentować się z dobrej strony.

Dostałeś od trenera Raula Lozano dwa tygodnie wolnego. Ten czas był potrzebny na regenerację po wyczerpującym sezonie reprezentacyjnym?
- Tak, w tym czasie mogłem odpocząć nie tylko fizycznie, ale również mentalnie. Kończąc sezon ligowy, pojechałem na kadrę, potem przerwy między zgrupowaniami były bardzo krótkie, więc czasu na odpoczynek i załatwienie własnych spraw było bardzo mało, dlatego te dwa tygodnie wolnego bardzo się przydały.

W drużynie doszło do kilku zmian kadrowych. Wyrobiłeś już jakąś opinię o przebudowanym zespole?
- Uważam, że czeka nas bardzo ciekawy sezon. Przede wszystkim treningi są zdecydowanie cięższe i intensywniejsze niż wcześniej, ale moim zdaniem będzie to owocowało lepszą grą w sezonie. Uważam, że w lidze wywalczymy wysokie miejsce. Trenujemy nowym dla mnie systemem. Rano mamy trening w siłowni, który trwa około godziny, potem przyjeżdżamy do hali, gdzie środkowi, rozgrywający i atakujący ćwiczą elementy obrony. Z kolei kiedy my mamy zajęcia w siłowni, to przyjmujący trenują przyjęcie. Potem po południu kolejny trening. Tak to wygląda od poniedziałku do piątku, a weekendy mieliśmy dotychczas wolne i mogliśmy w tym czasie odpocząć.

Masz już jakieś opinie na temat współpracy z Lozano?
- Od razu zwrócił uwagę na parę elementów. Bardzo się z tego cieszę. Jeśli każdy z zawodników poprawi jeden czy dwa elementy swojej gry, to bardzo dużo to da całemu zespołowi. Na razie jestem bardzo zadowolony z tej współpracy. Lozano to jeden z najlepszych trenerów na świecie.

Przed wami pierwsza w tym okresie przygotowawczym możliwość sprawdzenia się w warunkach meczowych.
- Mamy teraz bardzo ciężkie treningi i na tym się skupiamy. Nie ma odpuszczania. Myślę, że na ustalanie założeń taktycznych jeszcze jest za wcześnie, bo nie ma Artura Szalpuka czy Lukasa Kampy. W dwa dni zagramy jednak trzy spotkania i będą to pożyteczne sparingi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie