Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewelina Przywała i Andrzej Szejna

Dorota KLUSEK [email protected]
Prezentujemy kolejnych uczestników show Świętokrzyskie Gwiazdy Tańczą. Tym razem jest to para numer 2: Ewelina Przywała i Andrzej Szejna

- Muszę przyznać, że z panem Andrzejem Szejną, wtedy europosłem, miałam już przyjemność raz zatańczyć na dziesięcioleciu Starostwa Powiatowego w Kielcach, lecz nie był to walc angielski - śmieje się Ewelina Przywała. Teraz na jednym tańcu nie poprzestaną!

- Dopuszczam pojazdy do ruchu drogowego, stąd Ustawę Prawo o Ruchu Drogowym mam w jednym palcu - mówi Ewelina Przywała. Pracuje w kieleckim Starostwie Powiatowym w Wydziale Komunikacji i Transportu w Referacie Rejestracji Pojazdów.

EWELINA PRZYWAŁA - "RAMA" NIE JEST MI OBCA

Ale teraz nie wokół samochodów, a małej Lenki skoncentrowane jest jej życie. - Rodzina jest dla mnie najważniejsza - podkreśla. - Odkąd urodziłam córeczkę, moje życie się zmieniło o 180 stopni. Jestem zakochaną mamą. Zdecydowałam się na urlop wychowawczy, gdyż nie potrafiłam sobie odmówić tych porannych pobudek: tego, gdy budzę się rano i czuję malutkie rączki, które mnie otulają.

To nie jedyny powód, dla którego Ewelina Przywała zdecydowała się na urlop. - Bardzo ważne jest dla mnie to, aby uczestniczyć w kształtowaniu się charakteru Lenki i mieć na to wpływ. Myślę, że ten czas, który jej teraz poświęcę, zaowocuje w przyszłości.

Chciałaby, by jej córka, tak jak mama miała pasję. Jedną z ulubionych form aktywności jest taniec. - Towarzyszył mi od dziecięcych lat, natomiast ze szkołą Świat Tańca miałam styczność dopiero w trakcie przygotowań do ślubu. Ja i mój wtedy narzeczony pod okiem Karoliny Bilskiej przygotowaliśmy nasz pierwszy taniec: walc angielski, więc "rama" nie jest mi obca - śmieje się.

RODZINNE ZAINTERESOWANIA

Należy do grona miłośniczek aktywnego spędzania czasu, w czym zawsze może liczyć na swojego męża, Łukasza.

- Oboje jeździmy na nartach i tu muszę się pochwalić moimi osiągnięciami, jeśli chodzi o wysokości: Kasprowy Wierch 1959 metrów nad poziomem morza oraz Góra Chopok 2024 metrów - wymienia z dumą i dodaje: - Uwielbiam chodzić na siłownię, grać w tenisa, jeździć na rowerze, pływać. Może to banalne, ale bardzo lubię jeździć samochodem. Nawet parę razy jechałam po torze w Miedzianej Górze. Tym hobby zaraził mnie mój mąż, który keździ na motocrossie.

Razem dzielą także miłość do podróżowania i do gór.

- Uwielbiamy chodzić po górach i podziwiać przepiękne widoki. Jesteśmy zakochani w naszych polskich górach i zawsze, co roku, jeździliśmy, aby osiągnąć kolejny szczyt zaznaczając go na "naszej mapce" - śmieje się. - Teraz ze względu na Lenkę musieliśmy zrobić sobie przerwę, ale myślę, że już w tym roku wybierzemy się wspólnie na spacer choćby Doliną Kościeliską. Naszą córkę również chcemy zarazić górami.

ANDRZEJ SZEJNA - LUBIĘ WYZWANIA

Jak ważne jest, by znaleźć swoje miejsce wie bardzo dobrze Andrzej Szejna, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Kielcach. Urodził się w Końskich, gdzie mieszkał do 18 roku. Tam do dziś ma rodzinę. - Mój ojciec pochodzi z miejscowości Niebo koło Końskich. Żartuję, że on urodził się w Niebie, a ja czasami żyję w politycznym piekle - śmieje się Andrzej Szejna.

Działalność polityczną rozpoczął od pracy w samorządzie. Kiedy studiował w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie i w Uniwersytecie Warszawskim dwukrotnie został przewodniczącym Parlamentu Studentów Rzeczpospolitej Polskiej.

- Wtedy zaczęła się też jedna z moich najważniejszych przyjaźni, z Wojciechem Olejniczakiem, który został po mnie przewodniczącym Parlamentu Studentów RP. Zdecydowaliśmy zaangażować się w politykę - wspomina Andrzej Szejna. - Szukaliśmy, zastawialiśmy się i wybraliśmy tworzący się nowy, otwarty, młody Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Kariery polityczne obu przyjaciół przeplatały się. - Teraz polityka zatacza ważne koło. Liczę, że pokolenie moje i Wojtka Olejniczaka przejmie odpowiedzialność za Polskę - podkreśla Andrzej Szejna. Dlatego wystartował w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

PASJE Z OJCA NA SYNA

Do grona przyjaciół Andrzeja Szejny należy Martin Schulz - przewodniczący Parlamentu Europejskiego, kandydat na przewodniczącego Komisji Europejskiej. - Łączy nas pasja do Zjednoczonej Europy, w której ludzie nie mają granic w poszukiwaniu pracy, w realizacji własnych przedsięwzięć, która umożliwia inicjatywy ponadregionalne i rozwój takich krajów, jak Polska, które niegdyś były zaniedbane oraz rozwój regionów, takich jak Świętokrzyskie, które potrzebuje wsparcia, by osiągnąć poziom unijny - podkreśla.

Polityka jest ważna, ale jeszcze ważniejsza jest rodzina. Andrzej Szejna ma dwoje dzieci: syna Juliusza i córkę - Aurelię. - Jestem dobrym tatą, który na wiele pozwala, ale to wynika z tego, że rzadko bywam w domu. Wydaje mi się, że mam bardzo dobry kontakt z synem. Lubię się uczyć języków obcych, znam cztery. Mój syn jest w szkole językowej i, jak na razie, ma taki sam zapał do nauki jak ja - zdradza. - A córka? Ma 3,5 roku i bardzo lubi śpiewać. Ja nigdy nie śpiewałem. Na razie tylko tańczę - śmieje się.

Przyznaje, że to dla niego nowość. - 20 lat temu nauczyłem się podstawowych kroków do tanga i walca i nic więcej, więc startuję z pozycji zupełnego żółtodzioba, ale lubię wyzwania - żartuje.

W wolnym czasie chętnie podróżuje i to razem z rodziną. Żona Sylwia towarzyszy mu również podczas przejażdżek motocyklem. Andrzej Szejna jest właścicielem suzuki intrudera o pojemności 1500. - Objechałem na nim całą Europę. Czuję się na nim wolny.

Jadąc nim w tyle zostają wszelkie troski - uśmiecha się. Zaznacza jednak, że przestrzega przepisów drogowych. - Motocykl jest trochę jak pędzący pocisk. Trzeba z szacunkiem odnosić się do innych użytkowników drogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie