Niecodzienny wypadek miał miejsce w piątek wieczorem w Grójcu. 17-letni chłopak spadł na krajową "siódemkę", na szczęście w tym czasie nie jechał żaden samochód.
Chłopak umówił się po godzinie 22 ze swoją koleżanką. Poszli na wiadukt (ulica Mogielnicka), przebiegający nad krajową "siódemką". W trakcie rozmowy usiadł na barierce. W pewnej chwili zachwiał się i spadł na drogę szybkiego ruchu. Na szczęście w tym czasie nie przejeżdżał żaden samochód. Jak się dowiedzieliśmy od policjantów, nastolatek ze złamanymi obiema nogami został przewieziony do szpitala w Grójcu. Nie ma uszkodzonego kręgosłupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?