Jak informują służby, o godzinie 3 w nocy wybuchła bomba pod samochodem zaparkowanym na posesji przy ulicy Szpitalnej 3.
Według wstępnych informacji, ładunek był umieszczony pod samochodem terenowym w podwórku.
Nasz reporter, który jest na miejscu zdarzenia, opowiada, że dostępu do podwórka bronią policyjne taśmy. Z budynku zostali ewakuowani mieszkańcy.
Ratownicy obawiali się, że ładunków wybuchowych mogło być więcej. Zagrożony teren musieli sprawdzić specjaliści.
Nieoficjalnie wiemy, że auto należało do właściciela jednego z barów. Ten, kto podkładał ładunek znał się na robocie: przewidział nawet możliwość, że ktoś może go zobaczyć z okna, pod którym stał samochód. Szyba została więc zamalowana sprayem.
Teren zabezpieczali strażnicy i policjanci, przyjechali też pirotechnicy. Nie było ofiar w ludziach, nie wiadomo jeszcze jak duże straty spowodował sam wybuch.
Całkiem podobna historia miała miejsce w naszym mieście kilka lat temu, wówczas wyleciało w powietrze renault zaparkowane przed kamienicą przy ulicy Niedziałkowskiego.
Kolejne fakty w tej sprawie dziś na bieżąco.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?