11 marca 2011 roku w jednej z miejscowości na terenie gminy Grójec 11-letnia dziewczynka poszła do sklepu po zakupy. W drodze została zaczepiona przez Sebastiana K., który grożąc pozbawieniem życia zaprowadził ją do lasu i tam zgwałcił oraz dotkliwie pobił.
Dziewczynka była też duszona, straciła przytomność. Pomimo tego napastnik dalej ją bił i kopał, a potem zaciągnął w położone kilka metrów dalej miejsce.
- Gdy 11-latka odzyskała przytomność, ponownie była bita pięściami, gałęzią i nogą w głowę i inne części ciała. Napastnik zaciskając ręce na jej szyi spowodował, że straciła przytomność po raz drugi. Kiedy po jakimś czasie ją odzyskała zauważyła, że napastnik przeszukuje jej ubranie i zabiera 35 złotych, które miała na zakupy - mówiła Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu
Bandyta sprawdzał tętno dziewczynki, kopnął ją kilka razy w plecy. Pomimo tego nastolatka bojąc się o życie nie otwierała oczu i nie reagowała na uderzenia.
Sprawca będąc przekonany, że dziewczynka nie żyje, przykrył ją gałęziami i odjechał na rowerze do domu.
Dziecku udało się wydostać i dotrzeć do najbliższych zabudowań. Tam udzielono mu pomocy. W tym samym dniu Sebastian K. został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. W czasie śledztwa przyznał się jedynie do pobicia.
Grójecka prokuratura oskarżyła go o usiłowanie zabójstwa połączone z rozbojem oraz dokonanie gwałtu. Sprawę tę rozpatrywał będzie Sąd Okręgowy w Radomiu. Sebastianowi K. grozi nawet dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
