Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partyzant Radoszyce zagra z Nidą Pińczów, Neptun Końskie z Unią Sędziszów

Kamil Markiewicz
Partyzant Radoszyce pokonał w sobotnim meczu GKS Rudki 1:0. Na zdjęciu gracz radoszyckiego zespołu Bartłomiej Papros.
Partyzant Radoszyce pokonał w sobotnim meczu GKS Rudki 1:0. Na zdjęciu gracz radoszyckiego zespołu Bartłomiej Papros. Sławomir Stachura
W niedzielnej kolejce czwartej ligi Neptun Końskie pokonał lidera Wierną Małogoszcz 3:2. Partyzant Radoszyce wygrał z GKS Rudki 1:0.

Neptun od początku meczu rozgrywanego w Małogoszczu był stroną dominującą. Do przerwy nasza drużyna wygrywała 2:0, po golach Jana Sroki i Karola Armaty. Tuż po rozpoczęciu drugiej części spotkania Armata podwyższył prowadzenie koneckiej ekipy. W końcówce do głosu doszli gospodarzy. Dwukrotnie Łukasza Herdę pokonał Michał Smolarczyk. - Mecz ułożył się dla nas bardzo dobrze. Już do przerwy mogliśmy prowadzić 4:0. Po zdobyciu trzeciej bramki w drugiej połowie, w nasz zespół wdarło się rozluźnienie. Grając w przewadze jednego zawodnika straciliśmy dwie bramki. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego spotkania i ze zdobycia trzech punktów na bardzo trudnym terenie - powiedział Waldemar Szpiega, trener Neptuna.

Dzięki temu zwycięstwu konecki zespół awansował na czwarte miejsce. Ma on już tylko 2 punkty straty do prowadzącego Naprzodu Jędrzejów i drugiej Wiernej Małogoszcz. Trzecie miejsce zajmuje ŁKS Georyt Łagów, który podobnie, jak nasz zespół ma 14 punktów na koncie, ale lepszy bilans bramkowy.

Radoszyce lepsze od Rudek

Partyzant Radoszyce podejmował w sobotę GKS Rudki. Nasza drużyna zwyciężyła 1:0. Gola dla naszej drużyny strzelił Andrij Korol. - Był to typowy mecz walki, który odbył się w trudnych warunkach, ponieważ padał obfity deszcz. Mieliśmy więcej podbramkowych sytuacji od rywali i myślę, że zasłużenie wygraliśmy. Bramkę zdobył Andrij Korol, po dograniu Roberta Zagdana - powiedział Jarosław Komisarski, szkoleniowiec Partyzanta.

Po zwycięstwie nad zespołem z Rudek, Partyzant wspiął się w górę tabeli. Z dorobkiem 10 punktów zajmuje on dziewiąte miejsce.

Do Końskich przyjeżdża Unia

W sobotę, o godzinie 15, w meczu ósmej kolejki, Neptun podejmował będzie na własnym boisku Unię Sędziszów. W naszym zespole nie zagra kontuzjowany Michał Pilarski. Pod znakiem zapytania stoi gra narzekającego na uraz Wojciecha Niebudka. - Nie patrzymy na to, które miejsce w tabeli zajmuje Unia. Z pewnością przeciwnicy za darmo nie oddadzą nam punktów. Musimy wyjść i wywalczyć je na boisku. Na pewno będzie to inny mecz z niż z Wierną, ponieważ Unia gra całkiem inną piłkę. Gra ona z pominięciem drugiej linii. Musimy się do tego przygotować - powiedział szkoleniowiec koneckiej ekipy.

Nasi rywale w minionej kolejce zremisowali bezbramkowo na własnym boisku z Olimpią-Pogoń Staszów.

Partyzant zagra w Pińczowie z Nidą

W niedzielę, o godzinie 15, radoszycki zespół zmierzy się na wyjeździe z TS 1946 Nidą Pińczów. Partyzant znów nie będzie mógł zagrać w optymalnym składzie. na urazy narzekają Damian Kopyciński, Tomasz Mazur, Karol Opara i Maciej Mazur. Nie wiadomo, czy któryś z nich dojdzie do dyspozycji na niedzielny pojedynek. - Dla nas każdy mecz jest trudny, tym bardziej, że w tym sezonie wszyscy walczą o ligowy byt, bo z ligi ma spaść większa ilość zespołów. W konfrontacji ze wszystkimi przeciwnikami staramy się wywalczyć punkty. Podobnie będzie w pojedynku w Pińczowie. Wiemy, że Nida to mocny zespół, ale my również mamy swoje atuty, które będziemy chcieli wykorzystać - mówił trener drużyny z Radoszyc.

W minionej kolejce ekipa z Pińczowa wygrała u siebie z Alitem Ożarów 2:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie