Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma z Sandomierza buduje nowoczesną fabrykę na Podkarpaciu

Klaudia TAJS [email protected]
Ryszard Jania (z lewej) prezes Pilkington Automotive Polska i Craig Naylor, prezydent dyrektor generalny Grupy NSG odsłaniają kamień węgielny pod budowę nowej fabryki w Chmielowie. Fot. Klaudia Tajs
Ryszard Jania (z lewej) prezes Pilkington Automotive Polska i Craig Naylor, prezydent dyrektor generalny Grupy NSG odsłaniają kamień węgielny pod budowę nowej fabryki w Chmielowie. Fot. Klaudia Tajs
Pracę znajdzie tu aż 500 osób. Około 70 procent produkcji zakładu z Chmielowa będzie eksportowana na cały świat.

- Tu na razie jest ściernisko, ale będzie… - tymi słowami Ryszard Jania prezes Pilkington Automotive Polska, zapowiedział powstanie inwestycji, dzięki której pracę znajdzie 500 osób. W Chmielowie, koło Nowej Dęby odsłonięto wczoraj kamień węgielny pod budowę drugiej fabryki szyb samochodowych Pilkington Automotive w Polsce.

O randze i znaczeniu uroczystości dla samego zakładu świadczył fakt, że wśród licznie zaproszonych gości był między innymi Craig Naylor, prezydent dyrektor generalny Grupy NSG do którego należy Pilkington Automotive , który patrząc na toczące się na polach prace budowlane, przyznał, że nie zdawał sobie sprawy, że za jego plecami powstaje San Francisco.

Kolejna linia produkcyjna

Gospodarz uroczystości Ryszard Jania w kilku słowach wrócił do czasów, kiedy zapadała decyzja o budowie zakładu. – To była jesień ubiegłego roku, wtedy jeszcze nie było wiadomo, czy ten projekt wyjdzie, dopiero w marcu uzyskaliśmy pozytywną informację – przypomniał prezes Jania. - O wyborze Polski i Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej na miejsce powstania nowego zakładu Pilkingtona zadecydowały zarówno doskonałe wyniki osiągane przez zakład w Sandomierzu, przyznany grant z funduszy europejskich, jak również oferta strefy.

Od marca prace na działce o powierzchni 13,5 hektara ruszyły pełną parą. – To, co dzieje się po mojej prawej stronie, pokazuje, że rozpoczęły się już prace ziemne – dodał prezes Jania. – Budynek powinien być gotowy w kwietniu przyszłego roku. Od tego momentu zaczynamy instalację urządzeń. Mniej więcej za rok powinnyśmy już otwierać pierwszą linię produkcyjną. Sprzedaż powinna ruszyć pod koniec roku 2012. Na rok 2014 zaplanowaliśmy koleiny etap rozbudowy, który zakończy się w 2015 roku.

Szansa dla całego regionu

O znaczeniu zakładu dla Tarnobrzega, Nowej Dęby i ościennych miejscowości mówił podczas spotkania między innymi wiceminister Skarbu Zdzisław Gawlik, Paweł Stawowy z Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz lokalni samorządowcy. Wiesław Ordon burmistrz Nowej Dęby porównał powstanie zakładu Pilkingtona w Chmielowie do budowy w Nowej Dębie Wytwórni Amunicji numer 3, jaka powstała w latach 30 ubiegłego stulecia. - Będzie to największy zakład na terenie naszej gminy pod względem liczby zatrudnionych osób, jak również wysokości płaconych do gminy podatków – przyznał zadowolony.

O poparciu, na jakie może liczyć inwestor ze strony lokalnych samorządów, jak również parlamentarzystów mówił poseł Mirosław Pluta. Norbert Masztalerz, prezydent Tarnobrzega podkreślił, że firma Pilkington Automotive, jest inwestorem, na którego Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna czekała od wielu lat. – Jako bezpośredni sąsiad Chmielowa, liczę na spadające wskaźniki stopy bezrobocia – mówił prezydent Mastalerz.

Szyby trafią do znanych aut

Koszt inwestycji wyniesie około 450 milionów złotych. 350 milionów zainwestuje Pilkington Automotive, kolejne 100 milionów firma Panattoni. Inwestycja w Chmielowie składać się będzie z trzech linii produkcyjnych i magazynu, a łączna powierzchnia zabudowy wyniesie 65 tysięcy metrów kwadratowych. Szyby z Chmielowa będą dostarczane do producentów samochodów takich jak General Motors, Ford, Volkswagen oraz Fiat.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia