W mecz lepiej weszli goście, którzy już w 9 minucie meczu otworzyli wynik spotkania. Po minięciu bramkarza piłkę do pustej bramki skierował Grabowski. Stracona bramka wyraźnie podrażniła piłkarzy ze Słupska. Ataki sunęły raz za razem prawą stroną boiska, ale z przewagi niewiele wynikało. Dobre zawody rozgrywał Ciechański. Po faulu na nim w 15 minucie arbiter musiał podyktować jedenastkę. Tę pewnym strzałem pod poprzeczkę na bramkę zamienił kapitan słupskiej drużyny Patryk Dąbrowski.
Gryf nie chciał zadowolić się remisem i nadal atakował. Miecznikowski między 18 a 23 minutą zmarnował 3 doskonałe sytuacje na bramkę, ale albo strzelał niecelnie, albo w ostatniej chwili był blokowany. W 25 minucie piłkę idealnie wyłożył mu jednak Ciechański i Miecznikowski wpisał się w końcu na listę strzelców. Do czterech razy sztuka. Wynik do przerwy 2:1 dla Gryfa.
Po zmianie stron słupszczanie kontrolowali przebieg spotkania. W 55 minucie po ładnej akcji i wymianie kilku spotkań swoją bardzo dobrą grę bramką ukoronował Ciechański. Gryf prowadził już 3:1 a świetne informacje spływały również z Chojnic gdzie II zespół Chojniczanki podejmował wicelidera Jaguara Gdańsk. Tam wicelider stracił dwa gole i wszystko wskazywało na to, że może stracić również punkty.
Słupszczanie zwycięstwo dowieźli do samego końca choć Pomezania miała kilka okazji, które mogłyby ożywić widowisko w II połowie meczu. Piłkarze z Malborka kontaktowej bramki strzelić mimo wszystko nie zdołali, Jaguar zaś przegrał 4:3 w Chojnicach i tym samym Gryfici powiększyli przewagę nad wiceliderem do 5 punktów.
Za tydzień Gryf jedzie do Nowego Stawu gdzie zagra z inną drużyną czołówki tabeli, miejscowym Gromem (4 miejsce w tabeli IV ligi pomorskiej).
Energa Gryf Słupsk - Pomezania Malbork 3:1 (2:1)
0:1 Grabowski 9 min
1:1 k. Dąbrowski 15 min
2:1 Miecznikowski 25 min
3:1 Cieszyński 55 min
Energa Gryf Słupsk - Ryngweslki - Amoah, Wiśniewski, Szmytkiewicz, Butowski, Hendryk, Łyszyk, Jendruch, Dąbrowski, Ciechański, Miecznikowski (Kacper Dawid, Fabian Słowiński, Hubert Klamrowski, Kamil Gołębiewski, Oskar Zieliński, Wojciech Pawlina, Jakub Mendlewski, Nikodem Ciechański, Hubert Klamrowski)
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?