Kawowy Rekord Świata to jedyna taka inicjatywa w Polsce, organizowana już po raz piąty przez firmę J.J. Darboven. Rekord liczby kaw, które uda się zaparzyć w ciągu pięciu godzin ustanawiają co roku dwa zespoły: pracowników firmy oraz najlepszych polskich baristów, wyłonionych w dwuetapowym konkursie przez profesjonalne jury oraz internautów. Tegoroczna impreza była już piątą. Pierwszy kawowy rekord świata bito w 2007 roku, kiedy uczestnicy w ciągu pięciu godzin zaparzyli 7335 filiżanek, które następnie zostały rozdane zgromadzonej na sopockim molo publiczności.
Jak nasz barista znalazł się w gronie śmiałków, którzy podjęli się tego niełatwego zadania?
- Najpierw trzeba było wysłać zgłoszenie i zaprezentować w nim swoje umiejętności, między innymi z zakresu latte art, czyli dekorowania kawy. Spośród wszystkich zgłoszeń wytypowane zostało 20 osób, a spośród nich, już w głosowaniu internetowym, wyłoniono dziesiątkę - mówi Przemysław Goszczyński. - W sobotę na molo w Sopocie odbyła się fantastyczna impreza. W ciągu 5 godzin zaparzyliśmy 9047 kaw cappuccino, bijąc tym samym kawowy rekord świata - opowiada nasz rozmówca.
Sam udział w imprezie, którą oglądało spore grono widzów, ocenia bardzo pozytywnie.
- To nie tylko ciekawe wyzwanie i doskonała okazja, żeby sprawdzić swoje umiejętności. Spotkałem tam mnóstwo ciekawych osób z całego kraju, więc udział w takiej imprezie to też sposób na nawiązanie kontaktów. Takich imprez powinno być zdecydowanie więcej - przyznaje barista. A po pobiciu jednego rekordu, przygotowuje się do następnego zawodowego wyzwania.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?