Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanie zwiedzali oczyszczalnię ścieków

Marzena SMORĘDA [email protected]
W ubiegły czwartek kielczanie zwiedzali oczyszczalnię w Sitkówce pierwszy raz, ale wycieczki będą organizowane cyklicznie
W ubiegły czwartek kielczanie zwiedzali oczyszczalnię w Sitkówce pierwszy raz, ale wycieczki będą organizowane cyklicznie
Co ciekawego może być w oczyszczalni ścieków? To kopalnia... wiedzy o technologii i ekologii. Można tam też zobaczyć, co mieszkańcy Kielc i okolic wyrzucają do kanalizacji.

Ścieki, resztki jedzenia, folia, niedopałki, szkło i tony włosów wraz z deszczówką – to płynie rurami wprost do Sitkówki. Jak tamtejsza nowoczesna oczyszczalnia daje sobie z tym radę? - Bez najmniejszych problemów – mówi Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich.

 

Wodociągi Kieleckie zaprosiły w czwartek wszystkich chętnych do zwiedzenia Oczyszczalni Ścieków Sitkówka. Można było przekonać się na własne oczy jak pracuje jedna z najnowocześniejszych oczyszczalni w kraju oraz popatrzeć z bliska zastosowane tam innowacyjne technologie, pracujące dla ekologicznego dobra człowieka i środowiska naturalnego.

 

Ogromne pieniądze

 

Zwiedzanie zakładu to pomysł Wodociągów Kieleckich nie tyko na pokazanie inwestycji, w którą włożono ogromne pieniądze, ale także, by przekonać prawie 50 osób, które uczestniczyły w zwiedzaniu, że było warto wydać około 270 milionów złotych. Niemal 63 miliony na te inwestycje pozyskano z Funduszu Spójności.

 

To robi wrażenie

 

Spore wrażenie zrobiła na zwiedzających Centralna Dyspozytornia z systemami transmisji danych z poszczególnych obiektów przy użyciu światłowodów i przekazów radiowych. Można było również zajrzeć do Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych, która imponuje swoimi rozmiarami i nowoczesną technologią. Przykrego zapachu nikt nie czuł, bo nieprzyjemne zapachy eliminowane są przy użyciu biofiltrów.

 

Jej wybudowanie daje możliwość utylizacji całości osadów ściekowych wraz z pozostałymi odpadami technologicznymi, powstającymi w procesie oczyszczania ścieków. Stacja ta pozwoli zminimalizować ilość odpadów koniecznych do zagospodarowania i likwidacji wszelkich hormonów i grzybów, zawartych w osadach ściekowych, chroniąc w ten sposób rzekę Bobrzę, do której trafia oczyszczona woda.

 

Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich zadeklarował, że podobne spotkania będą odbywać się cyklicznie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia