Czterogłosowy chór wspomagany przez kwartet smyczkowy i zespół muzyczny wykonał znane kolędy i pastorałki, ale w zupełnie nowych aranżacjach. W zespole występują soliści: Paulina Tarasińska, Emilia Michalska, Krzysztof Orkisz i Paweł Woliński,a w skład kwartetu smyczkowego wchodzą Urszula Traczyk, Maria Wrona, Marta Niedziela, Natalia Gregorczyk. Skład zespołu muzycznego to Michał Berliński, Janusz Chaba, Daniel Ksel i Marek Filipiak. Wraz z chórem na scenie występuje 33 osoby. Chór posiada w swoim dorobku liczne nagrody i wyróżnienia podczas ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów i festiwali.
Koncert zaczął się kolędą "Mizerna cicha". Wykonawcy zaprezentowali dziesięć utworów w bardzo zaskakujących, czasem mocnych niemal rockowych brzmieniach.
- Pisząc aranżacje starałem się, brzydko mówiąc, „wycisnąć i wyciągnąć” z polskich kolęd, które wszyscy doskonale znają to, co najpiękniejsze i nadać im zupełnie nowy, niepowtarzalny, klimatyczny charakter. Sam proces „wyciągania” całej esencji z kolęd odbył się w jak największym poszanowaniu dla tradycji. Podsumowując bardziej obrazowo: zmieniłem tylko ramy w wiekowym obrazie na bardziej jaskrawe… Lecz fakt pozostał faktem – to cały czas ten sam obraz - podsumował swoje dokonania kompozytor Piotr Sitkowski.
Koncertu, który odbył się w Wąchocku mieli wcześniej okazję wysłuchać kielczanie. 12 stycznia chór zaśpiewał w Filharmonii Kieleckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?