Otwarcie sklepu zapowiedziano na godzinę 9.00. Przed 9.00 potężnych tłumów przed marketem raczej nie było. Przyszło kilkadziesiąt osób, głównie starszych mieszkańców pobliskich bloków. Hitem pierwszych minut sprzedaży był komplet dwóch ceramicznych patelni za 19,90 złotego. Przy stoisku szybko zrobiło się tłoczno, a niektórzy brali po dwa, trzy komplety patelni.
W równie błyskawicznym tempie znikły ceramiczne noże, za które trzeba było zapłacić w zależności od długości ostrza od 4,49 do 7,99. Sporym zainteresowaniem cieszyły się też ćwiartki kurczaka sprzedawane tego dnia po 3,79 złotego. Jak poinformowała Lidia Piekarska z biura prasowego Czerwonej Torebki, klienci pierwszego dnia mogli znaleźć na półkach 500 produktów w obniżonych cenach. Towary, który cen nie obniżono kosztowały mniej więcej tyle samo, co w innych sieciówkach.
W czerwonej Torebce można zrobić kompletne zakupy spożywcze. Są też artykuły przemysłowe, tekstylia, ceramika, artykuły papiernicze , chemia gospodarcza, kosmetyki. Czerwona Torebka nie posiada marki własnej, sprzedaje towary wielu producentów. Sklep będzie czynny codziennie od 7.00 d 21.00. W Galerii na Skarpie znajdują się jeszcze dwa sklepy: sieciówka z używaną odzieżą Vive Profit i stoisko piekarni Batmar.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
