10-letni Michał kocha życie i walczy z ciężką chorobą

6 stycznia

6 stycznia

W Kościele pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu odbędą się miejskie jasełka, w trakcie których zbierane będą pieniądze na zakup sprzętu rehabilitacyjnego dla Bartka Wojsy, Michała Czajki oraz pani Anety Dul.

"Echo Dnia" przyłączyło się do akcji pomocy dwóm niepełnosprawnym dzieciom oraz kobiecie walczącej z ciężką chorobą nowotworową. Dzisiaj prezentujemy Państwu historię Michała Czajki.

TOWARZYSKI MICHAŚ

Tydzień temu poznali Państwo wzruszającą opowieść o Anecie Dul, matce dwójki dzieci, która walczy z chorobą nowotworową. Tym razem opowiemy historię dramatu 10-letniego Michale Czajce z Tarnobrzega, który od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe, ma kłopoty z poruszaniem się, częściowo nie słyszy oraz ma problem z mową.

- Michaś jest świetny. To bardzo pogodny i towarzyski chłopiec. Mimo że dopiero od niedawna chodzi, to uwielbia bawić się w chowanego. Zawsze, kiedy jest na podwórku to nie przepuści okazji do takiej zabawy - mówi Anna Czajka, mama chłopca. - Kocha konie, świetnie się czuje, kiedy siedzi na koniku. Uwielbia koszykówkę i zabawy koparką.
Chłopiec jest obecnie uczniem drugiej klasy szkoły podstawowej w tarnobrzeskim Zespole Szkół Specjalnych. - W szkole nie ma żadnych kłopotów. Jest lubiany przez rówieśników, a i sam lubi chodzić do szkoły - dodaje pani Ania.

DROGA KAMIZELKA

Michaś ze względu na swoje schorzenie uczęszcza dwa razy w tygodniu do tarnobrzeskiego ośrodka Caritasu na zabiegi rehabilitacyjne.
- W ciągu roku mamy 162 zabiegi, które polegają na stymulacji ruchowej mojego synka, nauce utrzymywania równowagi, masażom twarzy. Z pomocą logopedy uczymy Michałka rozumieć mowę, poza tym chłopiec uczy się przez cały czas języka migowego - wyjaśnia pani Ania. - Michałek musi utrzymywać prawidłową postawę ciała, dlatego też chcielibyśmy zakupić specjalistyczny kombinezon.

Jest on jednak bardzo drogi, bo kosztuje kilkanaście tysięcy złotych, a rodziców chłopca nie stać na taki wydatek. Na szczęście, kiedy o dramacie Michasia i jego rodziny dowiedział się ksiądz Darek Hamera z tarnobrzeskiej parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, natychmiast postanowił pomóc. I w ten sposób Michał Czajka został jedną z trzech osób, dla których to jest organizowana akcja "Kolędowanie dla bliźniego".

- Ucieszyłam się, kiedy ksiądz Darek oznajmił nam, że chce nam pomóc - mówi ze wzruszeniem w głosie mama chłopca. - Uda się i kupimy ten kombinezon, dzięki któremu Michaś będzie sprawniejszy.

WIELKA AKCJA Z "ECHEM DNIA"

Organizatorzy akcji "Kolędowanie dla bliźniego" z tarnobrzeskiego Zespołu Szkół Specjalnych, Ośrodka Rehabilitacyjno Edukacyjno-Wychowawczego, tarnobrzeskich parafii, Zespołu Kolegiów Nauczycielskich, przedszkoli numer 12 i 17, Szkoły Podstawowej numer 10 oraz wielu stowarzyszeń chcą pomóc w zakupie sprzętu rehabilitacyjnego dla dwójki niepełnosprawnych dzieci: Bartkowi Wojsie i Michałowi Czajce oraz wesprzeć panią Anetę Dul.

Organizatorzy akcji przygotowują na styczeń moc atrakcji. Zorganizowane wielkie pokoleniowe tarnobrzeskie jasełka, które zostaną wystawiane dwukrotnie. 6 stycznia w święto Trzech Króli spotkamy się w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy na osiedlu Serbinów, a 9 stycznia w kościele pw. Świętej Barbary na osiedlu Siarkowiec. Finałowym akcentem całej inicjatywy będzie wielki koncert charytatywny "Choinka Życzeń", który odbędzie się 30 stycznia w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu, a muzyczną gwiazdą wieczoru będzie grupa Golec uOrkiestra.

"Echo Dnia" sprawuje patronat medialny nad akcją "Kolędowanie dla bliźniego".

Też możesz pomóc

Też możesz pomóc

I ty też możesz się przyłączyć do akcji pomocy dzieciom wpłacając pieniądze na konto komitetu organizacyjnego "Kolędowanie dla bliźniego": 56-9434-0002-2001-1000-0935-0001.

POMYSŁOWY KSIĄDZ

A kto wpadł na pomysł zorganizowania tej wspaniałej akcji. Inicjatorem całego przedsięwzięcia jest ksiądz Dariusz Hamera z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy z tarnobrzeskiego osiedla Serbinów.

To nie pierwsza tego typu inicjatywa organizowana przez księdza Darka. - Zanim w 2007 roku trafiłem do Tarnobrzega pracowałem w Połańcu i to właśnie tam rodziły się pierwsze pomysły robienia "czegoś" dobrego dla ludzi chorych i cierpiących - mówi ksiądz Dariusz Hamera. - Potem już w Tarnobrzegu zorganizowałem jasełka, w trakcie których zbieraliśmy pieniądze na sprzęt dla dwójki niepełnosprawnych dzieci. Wielkim sukcesem zakończyła się także akcja "Niedziela Palmowa dla bliźniego z Arką Noego". W tamten dzień zebraliśmy 44 tysiące złotych dla szóstki chorych dzieci. Miłość i dobroczynność tkwi w każdym z nas, trzeba je tylko odpowiednio rozbudzić.

W następnym tygodniu przedstawimy Państwu na łamach naszej gazety historię niepełnosprawnego Bartusia Wojsy.