3 liga. Kolejny rywal Siarki Tarnobrzeg gra słabo, a Stali Stalowa Wola powstrzymał rozpędzony zespół. Są nimi Cracovia II Unia Tarnów

Tarnobrzeżanie mogą zagrać w sobotę kluczowy mecz dla losów całego swojego sezonu. Jeśli wygrają, to już teraz zapewnią sobie awans do drugiej ligi, w której nie występowali od 2019 roku. Ich przeciwnik jeszcze niedawno sam był wymieniany w gronie kandydatów do uzyskania promocji, ale w ostatnich kolejkach prezentuje się znacznie poniżej oczekiwań.

W czterech ostatnich meczach ligowych krakowianie nie odnieśli żadnego zwycięstwa. Jeden mecz zremisowali - 1:1 z Wisłoką Dębica. Trzy natomiast zakończyły się ich porażkami - 1:2 z Chełmianką Chełm, 0:1 z ŁKS Probudex Łagów i ostatnio 1:3 z Orlętami Radzyń Podlaski. To po tym ostatnim spotkaniu rezerwy ekstraklasowego klubu ostatecznie straciły jakiekolwiek szanse na uzyskanie awansu do drugiej ligi. W tej chwili zajmują w tabeli ligowej miejsce szóste i do liderującej Siarki tracą osiem punktów.

Najlepszymi strzelcami Cracovii II są Jakub Myszor i Filip Piszczek, którzy siedmiokrotnie potrafili pokonywać bramkarzy swoich przeciwników. Żaden z nich nie potrafił jednak strzelić ani jednego gola w pierwszym meczu tych dwóch drużyn. Wówczas Siarka wygrała 1:0, a bramkę zdobył dla niej Paweł Mróz. Rewanż odbędzie się w sobotę na boisku w Rącznej (w ośrodku treningowym Cracovii), a jego początek zaplanowano na godzinę 13.

Stal Stalowa Wola tego samego dnia na własnym boisku podejmie Unię Tarnów. Obie te drużyny znajdują w środkowej strefie tabeli i do końca rozgrywek nie walczą już ani o utrzymanie, które mają zapewnione, ani o awans, na który nie mają żadnych szans. Jedni i drudzy zgromadzili jak dotąd po 45 punktów, ale wyżej w tabeli jest Stal, która znajduje się na dziewiątej lokacie. Tarnowianie są dziesiąci, a to dlatego, że w jedynym bezpośrednim starciu górą byli zielono-czarni. Jesienią wygrali w Tarnowie 3:0 po dwóch golach Daniela Świderskiego i jednym Kacpra Pietrzyka.

Najlepszym strzelcem drużyny z Małopolski jest Artur Biały, który zdobył jak dotąd 12 bramek. To on ustalił również na 3:2 wynik ostatniego meczu swojej drużyny. Unia mierzyła się z Avią Świdnik, która dziewięć poprzednich meczów z rzędu wygrała. Przerwała więc jej niesamowitą serię triumfów i meczów bez porażki - ta druga zakończyła się na dziesięciu kolejnych spotkaniach. Ten mecz z Unią Avia kończyła jednak w dziesiątkę. W dwóch poprzednich meczach tarnowianie gubili natomiast punkty. Najpierw zremisowali 1:1 z Wisłoką Dębica, a następnie przegrali 1:2 z Koroną Rzeszów.

Początek ich meczu rewanżowego ze "Stalówką", który odbędzie się na boisku w Stalowej Woli, zaplanowano na godzinę 17.