- Na koparce i rozkopanej ulicy Moniuszki wieczorami bawią się dzieci. Może dojść do nieszczęścia - interweniują nasi czytelnicy z Tarnobrzega.
- Niestety, po godzinach pracy nie mamy co zrobić z tak dużym sprzętem, jak na przykład koparka - tłumaczy Jan Organiściak, jeden z szefów firmy "Skanska" w Rzeszowie, która wykonuje wymianę kanalizacji przy ulicy Moniuszki.
Firma jest ubezpieczona od ewentualnych wypadków w godzinach pracy. Natomiast po pracy urządzenia są pozostawione w takim stanie, aby nikomu nie zagrażały. Zagrożenie stwarzają dopiero bawiące się tam dzieci.
Więcej czytaj jutro w Echu Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?