Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokazał, że młodzi potrafią coś zrobić

Paulina STROJNA <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Mariusz Dyszlewski - Od ośmiu lat tańczy break dance. Swoją pasją zaraża młodzież, którą trenuje w Środowiskowym Domu Kultury w Tarnobrzegu. Jest inicjatorem turnieju "Stylowe uderzenie", który od trzech lat odbywa się w Tarnobrzeskim Domu Kultury.
Mariusz Dyszlewski - Od ośmiu lat tańczy break dance. Swoją pasją zaraża młodzież, którą trenuje w Środowiskowym Domu Kultury w Tarnobrzegu. Jest inicjatorem turnieju "Stylowe uderzenie", który od trzech lat odbywa się w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Paulina Strojna

Dla niego, to nie tylko taniec. To również styl, życie, codzienność. - Tańczę breakdance. Jestem b-boyem nie tylko na ulicy, ale wszędzie. To moje życie - mówi Mariusz Dyszlewski z Tarnobrzega.

Osiem lat temu Mariusza zauroczył nowy styl tańca, który zobaczył w telewizji, w programach muzycznych. Zorganizował ze znajomymi liczną grupę, z którą zapoznawali się z breakdancem.

TRUDNE POCZĄTKI

"Dwa w Jednym", to nazwa składu, który od początku miał pod górkę. Ekipa zaczynała na ulicy. Ćwiczyła w osiedlach, wieżowcach. - Trenowaliśmy na 11 piętrze. Nie mieliśmy sali - wspomina Mariusz.

Pierwszy raz pokazał się z grupą podczas finału Orkiestry Świątecznej Pomocy w Tarnobrzegu. Publiczność nagrodziła ich brawami. Następny, przełomowy występ był w Tarnobrzeskim Domu Kultury.

- Darek Chmielowiec dał nam szansę zaprezentowania się. Od tego czasu mamy udostępnioną salę. Trenujemy w dwóch domach kultury, trochę w tarnobrzeskim i trochę w środowiskowym - opowiada.

TERAZ SAM UCZY

Obecnie "Dwa w Jednym" liczy pięć osób. Reszta zrezygnowała, lub zaczęła trenować w innej drużynie.

- Z niektórymi nasze drogi się rozeszły. Stworzyli inną grupę - tłumaczy Mariusz.

Od lutego Mariusz trenuje tarnobrzeską młodzież. W Środowiskowym Domu Kultury ćwiczy z nią breakdance. W grupie ma 20 osób, najmłodszy uczestnik skończył pięć lat. - Uczę ich fundamentów, podstaw, na których opiera się ten taniec i chcę wykształcić w nich kreatywność. Wszyscy mnie zaskoczyli swoim zapałem i chęcią do trenowania breakdance - dodaje.

DROGIE SUKCESY

"Dwa w Jednym" na koncie ma kilka osiągnięć. Między innymi pierwsze miejsce na zawodach w Tyczynie, trzecie na turnieju w Rzeszowie. Każdy konkurs grupa sama finansuje.

- Wyjazdy na są uzależnione od naszego budżetu. Staramy się jak najtańszym kosztem - opowiada Mariusz. Grupa odwiedziła też Francję, gdzie brała udział w warsztatach polsko-francuskich. - Wyjazd zorganizował nam Piotr Makut (dyrektor Tarnobrzeskiego Domu Kultury - przyp. red) - dodaje tancerz.

MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ

Mariuszowi i jego grupie dzięki ciężkiej pracy i determinacji udało się zorganizować turniej "Stylowe uderzenie", który od trzech lat odbywa się w Tarnobrzeskim Domu Kultury.

- Chcieliśmy pokazać, że młodzi ludzie potrafią coś zrobić. Zależy nam również na promocji miasta - tłumaczy. W listopadzie odbędzie się piąta ogólnopolska edycja turnieju. Przyjadą zawodnicy z Siedlec, Jeleniej Góry, Krakowa i z innych stron Polski. Impreza cieszy się dużym zainteresowaniem.

- To dla mnie i grupy ważne, że widownia jest pełna, bo to było naszym marzeniem, które doczekało się realizacji - kwituje Mariusz Dyszlewski.

Co to jest "Stylowe uderzenie"

Ogólnopolski Turniej Tańca Breakdance, który od 2003 roku odbywa się w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Przyjeżdżają zawodnicy z całego kraju. Tegoroczna edycja będzie 3 i 4 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie