Nie otwierajmy drzwi pracownikom Zakładu Wodociągów, jeśli nic wcześniej o ich wizycie nie wiedzieliśmy i nie wierzmy, że właśnie telefonuje to nas Zygmunt Hajzer, bo wygraliśmy nagrodę, która jednak wymaga wpłaty drobnej kwoty!
Mieszkanka Mielca straciła 4 tysiące złotych i złote łańcuszki, bo uwierzyła, że rzekomy pracownik "wodociągów" chce jej naprawić awarię w łazience.
Z kolei do przypadku naciągania "na Hajzera" jeszcze w Mielcu nie doszło, ale policja profilaktycznie przestrzega, bo takie rzeczy działy się w województwie małopolskim.
Więcej w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?