Piłkarze czwartoligowej drużyny Tłoków Gorzyce zapowiadają, że nie pojadą na piątkowy mecz do Żurawicy. Mają zamiar ogłosić kolejny strajk.
Sytuacja w Gorzycach jest coraz trudniejsza, wszyscy powoli mają dość zabawy w "ciuciubabkę" z piłkarzami, którzy przypomnijmy, że nie pojechali na mecz do Wrzaw, a na spotkanie z Pogonią Leżajsk wyszli z 15-minutowym opóźnieniem. Nie wykluczone, że zespół zostanie jednak wycofany z rozgrywek czwartej ligi, a mecze dotychczasowe z jego udziałem zostaną anulowane.
W całej sytuacji winni są też działacze klubu, którzy od kilku miesięcy nie płacą piłkarzom należnych im pieniędzy.
- Jesteśmy już zmęczeni tymi ciągłymi protestami. Sytuacja jest krytyczna, jak nic się nie zmieni będziemy musieli ogłosić upadłość klubu - przyznał prezes Tłoków, a jednocześnie wójt gminy Gorzyce Stanisław Krawiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?