Świetnie spisali się koszykarze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola, pokonując we własnej hali dotychczasowego lidera, Zastal Zielona Góra 56:51.
Mecz był wyjątkowy dla Michała Nikiela, jednego z zawodników Stali. Koledzy z drużyny po zwycięskim meczu zadedykowali mu "kołyskę", bo urodziła mu się córeczka Natalia. A koszykarz miał podwójne powody do zadowolenia. W końcówce meczu zdobył bowiem punkty decydujące o zwycięstwie Stali z zespołem, z którego Nikiel w tym sezonie do Stalowej Woli... przyszedł. W Zastalu go nie chciano, więc miał okazję udowodnić byłym kolegom swoją wartość.
Szerzej w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?