Radni z Prawa i Sprawiedliwości oraz koalicyjnego klubu Forum Mieszkańców-Stalowa Wola Naprzód, na wniosek Janiny Sagatowskiej, przegłosowali wyjście miasta ze Zgromadzenia Założycieli Fundacji Uniwersyteckiej.
- Ta uchwała jest niezgodna z prawem - ostrzegł prezydent. Fundacja wspiera Katolicki Uniwersytet Lubelski, a konkretnie filię Wydziału Zamiejscowego Nauk o Społeczeństwie KUL w Stalowej Woli.
Wniosek sprawiał wrażenie napisanego na kolanie. Projekt uchwały został rozdany, kiedy już rozpoczęła się sesja. Na wniosku był tylko podpis Sagatowskiej, nie było podpisu przewodniczącego rady Jerzego Kozielewicza.
Prezydent Andrzej Szlęzak przypomniał, że miasto stara się o olbrzymie dofinansowanie z Unii na budowę obiektów dla potrzeb KUL - biblioteki i obiektu dydaktycznego. Miasto wykłada na ten cel 10 mln zł. - W projekcie jest przekazanie tego majątku fundacji, aby miasto nie traciło nad nim kontroli - argumentował Szlęzak.
Dlaczego za przyjęciem projektu był także Jerzy Kozielewicz, przewodniczący rady i w jednej osobie prezes Fundacji Uniwersyteckiej? O tym przeczytać będzie można w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
