Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dajcie mi szansę na obronę

Teresa Kraż [email protected]
Burmistrz Stąporkowa Edmund Wojna: - Jeśli sąd nie przyzna mi racji, nigdy już nie będę ubiegał się o ten urząd.
Burmistrz Stąporkowa Edmund Wojna: - Jeśli sąd nie przyzna mi racji, nigdy już nie będę ubiegał się o ten urząd. T. Krąz
Burzliwa sesja w Stąporkowie, nie wszyscy radni za ratowaniem burmistrza Edmunda Wojny.

Rada Miejska Stąporkowa odmówiła podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu burmistrza Edmunda Wojny. Jednakże uzyskanie poparcia nie przyszło mu łatwo. Samorząd nie był jednomyślny w tej sprawie.

Za odstąpieniem od głosowania nad wygaśnięciem mandatu było 11 z 14 radnych. Dwie osoby wstrzymały się od głosu. Jedna, radna Dorota Łukomska, była przeciw.

PROŚBA DO RADY
- Dajcie mi szansę na obronę w sądzie - prosił radnych burmistrz, wyjaśniając dlaczego spóźnił się ze złożeniem oświadczenia o działalności gospodarczej żony i dlaczego sądzi, że nie utraci mandatu.

Zdaniem burmistrza Wojny jego przypadek jest inny niż pozostałych samorządowców, którzy znaleźli się w podobnej do niego sytuacji. Nie musiał składać dokumentu, gdyż jego żona przestała prowadzić firmę w przeddzień pierwszej tury wyborów.
OBRONA
Piątkowa, nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Stąporkowa pokazała jednak, że nie wszyscy radni bezkrytycznie popierają Wojnę. Zanim doszło do głosowania nad odmową podjęcia uchwały, włodarz gminy usłyszał kilka niewygodnych dla siebie pytań. W tym między innymi o wspomnianą wcześniej działalność gospodarczą żony, o którą dopytywała radna Dorota Łukomska.

Burmistrz Wojna próbował się bronić. Raz twierdził, że żona zawiesiła działalność gospodarczą, czego dowodem mają być rachunki, z których ostatni nosi datę 10 listopada 2006 roku. Innym razem mówił o wyrejestrowaniu firmy z dniem 11 listopada 2006 roku.
EMOCJE
Całe jego wystąpienie było bardzo emocjonalne: prośby o danie mu szansy na obronę w sądzie przeplatał ostrzeżeniami, jak oceniać będzie radnych, którzy zagłosują przeciwko niemu. - Nie czuję się przestępcą - mówił do rady, by za chwilę dodać: - Po głosowaniu będziemy wiedzieć, ilu mam tu adwokatów, a ilu prokuratorów.

Prawdziwą jednak sensacją okazała się końcówka wystąpienia Wojny. - Jeśli sąd nie przyzna mi racji, nie będę już więcej ubiegał się o ten urząd - oświadczył radnym. Poproszona o komentarz opozycyjna do Wojny radna Marta Kurcbart stwierdziła: - Nas w ogóle nie powinno tu być. To nie Rada Miejska wybierała burmistrza, tylko wyborcy i to oni powinni decydować o utracie mandatu, bądź pozostawieniu go na stanowisku - stwierdziła. Podczas głosowania radna Kurcbart wstrzymała się od głosu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie