Większe zainteresowanie ofertą, nowe kontrakty i kon-takty, rynki zbytu - tak w skrócie można opisać sukcesy świętokrzyskich firm na zakończonych kilka dni temu targach wnętrz we Frankfurcie nad Menem.
Lutowe targi wnętrz Ambiente we Frankfurcie nad Menem to jedna z większych wystaw tej branży na świecie. Co roku bie-rze w niej udział kilkanaście firm z naszego regionu, które płacą za każdy metr kwadratowy powierzchni ogromne pieniądze, czekają latami w kolejce, aby w ogóle dostać się na te imprezę, a mimo to przyjeżdżają tutaj, gdy tylko można. Bo targi we Frankfurcie to dla świętokrzyskich eksporterów prawdziwe okno na świat. Wystawienie swojej oferty w stolicy Hesji niemal zawsze gwarantuje sukces i zwiększenie sprzedaży.
Najlepiej wie o tym właściciel ćmielowskiej Fabryki Porcelany AS, Adam Spała, który po kilku latach oczekiwań, otrzymał wreszcie możliwość zakupu kilku metrów kwadratowych powierzchni pod swoje stoisko. Choć było bardzo mało, tylko w ciągu dwóch pierwszych targowych dni podpisał umowy na generalne przed-stawicielstwo jego firmy między innymi w Rosji, Hiszpanii i Por-tugalii. Dla jego zakładu, zatrudniającego obecnie około 50 osób, oznacza to w tym roku kontrakty na kwotę co najmniej 100 tysięcy euro.
Największe i najbardziej efektowne stoisko pokazał właściciel hut szkła między innymi w Ładnej koło Tarnowa, w Staszowie i Grzybowie, Tadeusz Wrześniak, który w obu tych zakładach zatrudnia ponad trzy tysiące pracowników.
- Ceny dolara i euro spadają, a koszty produkcji rosną. Mimo to potrafimy sprostać konkurencji, pokazaliśmy w tym ro-ku wiele nowości i mam nadzieję, że podpiszemy więcej kontraktów niż rok wcześniej - komentował na gorąco tegoroczne targi Ambiente, Tadeusz Wrześniak.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?