To jedyny zarzut, jaki prokuratura mogła postawić 19-latce, gdyż nie udało się ustalić, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe. A wszelkie wątpliwości tłumaczy się na korzyść podejrzanego - ciała noworodka nie odnaleziono pomimo wielodniowego przeczesywania wysypiska, na które wywożone są śmieci z Tarnobrzega. /ram/
Więcej jutro w "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?