- Ojciec dostał od hrabiego Tarnowskiego hektar ziemi, z którego dziś zostało tylko 30 arów - żali się Kazimiera Sołtys z Tarnobrzega.
Terenami, na których dawniej pasły się nasze krowy, zarządza Kopalnia Machów. Po kilku latach wysyłania pism do dyrekcji kopalni w Machowie oraz wizytach w biurze geodezyjnym Urzędu Miasta Tarnobrzega, pani Kazimiera przyszła do naszej redakcji.
- Zapraszam panią do siebie z dokumentacją - mówi Krzysztof Szaraniec, zarządca kopalni.
Więcej jutro w Echu Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!