Szkoła Podstawowa w Knapach liczy 39 uczniów. Pomysł likwidacji klas IV-VI miał zapoczątkować reorganizację gminnej sieci placówek oświatowych w gminie Baranów Sandomierski.
- Dzieci ubywa, w ubiegłym roku w sołectwie przyszło na świat dwoje dzieci - mówi Mirosław Pluta, burmistrz Baranowa. - Za kilka lat okaże się, że w szkole zostanie grono nauczycielskie. Gdyby doszło do reorganizacji, uczniowie mogliby wybrać podstawówkę w Woli Baranowskiej lub Durdach. Jako gmina zapewnimy bezpłatny transport. W Knapach chcę zostawić tylko klasy młodsze, a wolną część budynku przeznaczyć na dom pomocy społecznej.
Pomysł przeprowadzki starszych klas do innych szkół zaakceptowali radni Baranowa Sandomierskiego. Niestety nie znalazł on uznania u Macieja Karasińskiego, podkarpackiego kuratora oświaty, który nie zgadzając się na likwidację starszych oddziałów powołał się na fakt, że uczniowie odnoszą bardzo dobre wyniki w nauce, zaś sama szkoła jest elementem łączącym lokalną społeczność.
Od decyzji kuratora samorząd odwołał się ministra edukacji. Na odpowiedź ministerstwo ma trzy miesiące. - Bez względu na to, jaka będzie decyzja ministerstwa, rodzice mogą być spokojni o nadchodzący rok szkolny - dodaje burmistrz. - Nie mogę ogłosić w sierpniu lub na początku września, że ich dzieci będą uczyły się w innych miejscowościach. Dlatego nadchodzący rok spędzą w szkole w Knapach. Nie oznacza to, że nie będę prowadził konsultacji i że zrezygnuję z pomysłu przeniesienia starszych klas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?