Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola > Napadł, bo chciał do domu

/STAN/
Ręka zacisnęła jej się na szyi, druga przytkała jej usta. 24 - letnia kobieta zamarła z przerażenia. Napastnik zaatakował, kiedy zamykała garaż. Kazał... odwieźć się do domu.

Napaść zdarzyła się wczoraj wieczorem na ulicy Sandomierskiej w Stalowej Woli. Padał ulewny deszcz, mało było co widać, miasto było wyludnione. Napastnik kazał się wieźć do wsi Potok pod Kraśnikiem w województwie lubelskim, do swojego domu. 22 - letni mężczyzna był pijany. Roztropna kobieta niby zgodziła się, powiedziała że musi iść do domu po dokumenty. Ufny młodzian czekał na nią grzecznie, wcześniej tylko zabrał jej “komórkę".

Do jego zamroczonej przeszło dwoma promilami alkoholu głowy przyszła pewnie myśl, że to zabezpieczy szczerość jej intencji. Przyjechali zamiast tego policjanci i napastnik zamiast w domu spędził tą noc w izbie zatrzymań. Grozi mu od 2 do 12 lat pobytu za kratami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie