Niespokojnie w Hucie Stalowa Wola w związku z konfliktem w sprawie zamiaru sprzedaży Zakładu Sprężynownia. We wtorek dojdzie do dwugodzinnego strajku i pikiety przed dyrekcją naczelną.
Związkowcom w Sprężynowi udało się zniechęcić większość z osiemdziesięciu pracujących tu ludzi do zamiarów sprzedaży tej spółki. To jedna z ostatnich spółek, jakie ma do upłynnienia spółka-matka, producent maszyn budowlanych. Przynosi zyski i zdaniem związkowców nie powinna pójść w Prywatne ręce. Chętnym do kupna jest Tomasz Ćwierz, do którego należy kupiona w ubiegłym roku Ciągarnia.
Związkowcy wybrali sobie wtorek na dzień protestu nie bez przypadku. Tego dnia bowiem ma obradować walne zebranie udziałowców huty. Mają na nim zapaść odwlekane decyzje w sprawie sprzedaży Sprężynowni.
Ludzie zatrudnieni w Sprężynowni obawiają się prywatyzacji, bo przyszły właściciel nie daje im pakietu socjalnego, który by ich zadowolił. Mimo tego, że związkowcy spuścili z tonu i nie mają już wygórowanych żądań (jak na przykład gwarancji dziesięcioletniego zatrudnienia i wysokich podwyżek), to jednak nie mogą dojść z zarządem do porozumienia.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
