Dzięki policjantowi z Leska 60-letni mieszkaniec Średniej Wsi żyje. Mężczyzna miał atak serca. Policjant zauważył go leżącego w pobliżu drogi.
Młodszy aspirant Paweł Rysz z leskiej sekcji kryminalnej kilka minut po godzinie 9 przejeżdżał przez Średnią Wieś. Kiedy znajdował się w pobliżu stadionu, jego uwagę przykuł rozłożony na poboczu parasol.
Zwolnił i zauważył, że nieopodal leży człowiek. Mężczyzna był siny na twarzy i nie wykazywał oznak życia. Policjant wezwał pogotowie ratunkowe i podjął próbę reanimacji. Mężczyzna żyje.
W ciężkim stanie, nieprzytomny został przewieziony do szpitala. Z informacji przekazanych przez lekarzy wynika, że miał zawał serca i gdyby nie szybka pomoc policjanta, najprawdopodobniej by umarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
