- Taką wielką pieczarkę znaleźli moi znajomi Maria i Marian Matykowie na łąkach Zabłocie. Pierwszy raz w życiu widzą takiego grzyba - mówi Jan Cebula, który przyniósł okaz do naszej redakcji wyręczając zapracowanych sąsiadów.
Pieczarka, jak sądzi, trafi na suszenie lub marynowanie. Chociaż trzeba przyznać, żal ją kroić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?