Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola > Pielęgniarki w szpitalu negocjują podwyżki

/ZS/
Wiesława Wojtala, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu w Stalowej Woli.
Wiesława Wojtala, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu w Stalowej Woli. Z. Surowaniec

Nie ma jeszcze porozumienia w sprawie podwyżek dla pielęgniarek w szpitalu w Stalowej Woli. - Dyrektor nie powiedział ile może nam dać na podwyżki - stwierdziła dziś Wiesława Wojtala, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Wiesława Wojtala mówi o sobie, że jako pielęgniarka pracująca na bloku operacyjnym dostaje 1660 zł zasadniczej płacy. - I nie jest to najgorzej w stosunku do innych pielęgniarek - zapewnia. Związek domaga się, aby pensja pielęgniarek wzrosła do 3 tys. zł. - To są postulaty ogólnokrajowe - przypomina.

Związkowcy reprezentujący interesy pielęgniarek i położnych chcą, aby dyrektor określił ile jest w stanie dać podwyżek, bo to będzie podstawą negocjacji. Zapewniają, że nie zadowolą się stuzłotową podwyżką, oczekują znacznego wzrostu płac.

- Już cztery razy spotkaliśmy się na negocjacjach. Dyrektor powiedział nam, że szuka pieniędzy - usłyszeliśmy od Wiesławy Wojtali. Nawet po podwyżkach zarobki pielęgniarek stanowiłyby jedną trzecią tego, co zarabiają lekarze, których pensje po protestach poszybowały bardzo wysoko - wylicza szefowa Związku Pielęgniarek i Położnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie