O tym, że karty chipowe do końca roku musi mieć każdy zawodnik grający nawet w drużynie występującej w klasie B, wiadomym było od dawna, ale działacze wielu klubów bagatelizowali temat, teraz mogą mieć spore kłopoty. Czas nagli, do końca roku zostało tylko niespełna dwa miesiące.
- Wniosków o wydanie kart chipowych nie złożyła jeszcze połowa klubów uczestnicząca w rozgrywkach przez nas prowadzonych - przyznał sekretarz stalowowolskiego podokręgu piłkarskiego Edward Chmura.
Tymczasem komisja gier podokręgu Stalowa Wola informuje, iż wystąpiła do komisji dyscypliny o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w stosunku do klubów, które nie złożyły wniosków o wydanie kart chipowych. Kluby muszą liczyć się z konsekwencjami dyscyplinarnymi, a mogą nimi być: kara finansowa, odebranie punktów lub pozbawieniem licencji do uczestnictwa w rozgrywkach w sezonie 2007/2008. Sankcje te wynikają jednoznacznie z przepisów wykonawczych i uchwały zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Problemem dla większości klubów jest koszt wydania karty dla jednego zawodnika. Opłata wynosi 16 złotych, przy 20 seniorach w klubie kwota ta wynosi 320 złotych i musi być pokryta z budżetu klubu lub też z kieszeni każdego zawodnika. Jednakże odwrotu od tematu nie ma. Od nowego sezonu każdy zawodnik będzie musiał posiadać kartę magnetyczną, która w dużym stopniu usprawni sprawy związane z każdym zawodnikiem. Nie jest bowiem tajemnicą, że obecnie niektórzy z piłkarzy są zarejestrowani w kilku... klubach. Problem wychodzi na jaw, kiedy dany piłkarz otrzyma czerwoną kartkę lub też jest wplątany w inną aferę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
