Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg > Poszukiwania właściciela zepsutej latarni poskutkowały po prawie dwóch latach

WW

- Prawie dwa lata walczymy u urzędników o oświetlenie przed garażami - żali się pan Zygmunt. Dopiero po naszej interwencji okazało się, że urząd nie ma nic do tego. Feralna lampa należy do Sanepidu.

Jest jedną z czterech mających rzucać światło na placyk znajdujący się na tyłach sanepidu i ośrodka zdrowia przy ulicy 1 Maja, pomiędzy ogrodzeniem basenu i prywatnymi garażami.

Problem, że latarnia od prawie dwóch lat nie działa, co bardzo utrudnia życie użytkownikom garaży.

Zwłaszcza panu Zygmuntowi (nazwisko do wiad. red), który od 27 lat jest inwalidą drugiej grupy i porusza się o kulach. Dojście do swojego samochodu to męka. Zdrowy człowiek pewnie nie dostrzegłby problemu, ale pewnie nie chciałby być w skórze starszego pana, kiedy w ciemnym przejściu zaczepiają go pijaczkowie, albo kiedy się przewraca.

Więcej w jutrzejszym "Echu Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie