Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg > Decyzja o wycince jest, topole stoją

KaT
Decyzja o wycince pięciu topoli zapadła już rok temu, dlatego mieszkańcy ulicy Wiejskiej z niecierpliwością czekają na ich usunięcie.
Decyzja o wycince pięciu topoli zapadła już rok temu, dlatego mieszkańcy ulicy Wiejskiej z niecierpliwością czekają na ich usunięcie. M. Radzimowski
- Rok temu zapadła decyzja o wycince topoli, które utrudniają nam życie - przypomina Jan Matyka z ulicy Wiejskiej w Tarnobrzegu. Mieszkańcy są gotowi wyciąć drzewa na własny koszt. Ale to nielegalne.

Ponad rok temu, do tarnobrzeskiego magistratu wpłynęła petycja od mieszkańców ulicy Wiejskiej, w sprawie wycinki pięciu topoli. - Drzewa są zbędne i utrudniają nam życie na każdym kroku, zresztą nie tylko nam - przekonuje Jan Matyka. - Latem kiedy drzewa pylą, biały puch dostaje się do mieszkań. Jest to duża uciążliwość dla alergików. Jesienią i zimą z topoli odpadają suche gałęzie. Kilka miesięcy temu, z tego powodu doszło nawet do wypadku. Wiemy, że jest zgoda na ich wycinkę. Jak długo mamy czekać. Kolejny rok?

Paweł Antończyk z biura prasowego Urzędu Miasta Tarnobrzega, przyznaje, że zgoda na wycinkę jest, ale: -Wstrzymywaliśmy się z usunięciem topoli, ponieważ po przeciwnej stronie ulicy także rosną drzewa, lecz należą do Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - tłumaczy Antończyk. - Chcieliśmy wspólnie je usunąć, by potem dokonać razem nasadzeń. Początkowo spółdzielnia przystała na naszą propozycję, lecz ostatnio wycofała się. Dlatego sami wytniemy drzewa, a potem dokonamy nowych nasadzeń. Niestety, nie zdążymy tego zrobić w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie