Dwóch piłkarzy z trzecioligowego Górnika Wieliczka znalazło się na celowniku drugoligowej Stali Stalowa Wola. To obrońca Bartłomiej Piszczek i pomocnik Krzysztof Lipecki.
Na razie to tylko przymiarki, ale obaj zawodnicy mogliby okazać się dla "Stalówki" przydatni nie tylko w perspektywie tego sezonu i walki o utrzymanie w drugiej lidze w rundzie wiosennej. Zarówno Piszczek, jak i Lipecki mają po 26 lat i gdyby podpisali umowy z naszym klubem na dłużej, mieliby szansę zaistnieć w nowej pierwszej lidze, gdyby Stal zapewniła sobie utrzymanie. Ci piłkarze są jednak także w kręgu zainteresowań trzecioligowego Kolejarza Stróże, klubu na tyle zamożnego, że może im zaoferować wysokie pensje. Na razie o nazwiskach nowych piłkarzy, którzy mogą zjawić się w naszym zespole, nie chce mówić prezes stalowowolskiego klubu Marek Jarecki.
- Przyznaję, że są zawodnicy, którzy sami do nas dzwonią i chcieliby grać w Stali - mówi Marek Jarecki. - I być może, jeżeli uda się nam dojść do porozumienia, znajdą się w składzie naszego zespołu piłkarze, którzy będą niespodzianką dla kibiców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?