- Sąd Okręgowy ocenił, że decyzja Sądu Rejonowego była słuszna. Zadłużona firma nie będzie w stanie wywiązać się ze zobowiązań wobec wierzycieli - wyjaśnia sędzia Józef Dyl, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Przypomnijmy, sąd wyznaczył sędziego komisarza oraz powołał syndyka masy upadłościowej, który będzie szukał chętnych na zakup majątku firmy. Jeden z pomysłów zakłada wewnętrzny podział firmy na trzy części i dopiero sprzedaż, być może wtedy łatwiej będzie można znaleźć nabywców.
Syndyk podjął decyzję o tym, aby produkcja w niżańskiej Toorze była prowadzona, w ten sposób zakład będzie atrakcyjniejszy dla potencjalnych kupców. Poza tym zarabiając firma będzie mogła stopniowo regulować zobowiązania wobec wierzycieli. Póki co więc o utratę pracy zatrudnieni w Toorze nie mają się co obawiać. Nie wiadomo jednak, czy sytuacja nie zmieni się za miesiąc, czy pół roku.
- Prowadzone postępowanie likwidacyjne nie wyklucza powrotu za jakiś czas do postępowania układowego - dodaje sędzia Dyl. - Rolą syndyka przy ewentualnej sprzedaży będzie też zabezpieczenie interesów załogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?