Skąd wziął się zwyczaj ubierania choinki, co symbolizują ozdoby na świątecznym drzewku, od kiedy ludzie dzielą się opłatkiem?
Tego wszystkiego mogli dowiedzieć się uczniowie z Gimnazjum nr 2 w Nisku z przygotowanego przez ich kolegów i koleżanki widowiska teatralnego pod tytułem "Hej kolęda, kolęda".
- To przedstawienie miało szczególny charakter, ponieważ chcieliśmy w nim przypomnieć miejscowe tradycje i kolędy, które powoli zanikają - mówi Zofia Mierzwa, pomysłodawczyni przedstawienia, wychowawczyni klasy II b w Gimnazjum nr 2 w Nisku. - Oprócz znanych wszystkim kolęd, młodzież zaśpiewała dwie stare kolędy, które już mało kto pamięta: "Cztery lata owce pasał" i "Oj maluśki, maluśki" - dodaje.
Było wieśniaczenie, czyli śpiewanie kolęd gwarą, była żywa pachnąca choinka przyozdobiona starymi bombkami i ozdobami własnoręcznie wykonanymi przez uczniów, między innymi z siana, szyszek i orzechów. Nie zabrakło oczywiście na przedstawieniu Żyda, dziada i drabów, czyli młodych kawalerów, którzy w czasie świąt chodzili dawniej po wszystkich chałupach. Dostawali od domowników trochę jedzenia czy napitku. Trafił się czasem i jakiś grosz. Ale draby przede wszystkim sprawdzali, w którym domu jest jeszcze panna do zamążpójścia. Dla wielu uczniów przedstawione tradycje, postaci i symbolika z nimi związana były czymś zupełnie nowym.
Do widowiska 25 gimnazjalistów przygotowywało się od początku grudnia. Własnoręcznie przygotowali oni także stroje oraz ozdoby choinkowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
