Radny Jacek Kiczek (Prawo i Sprawiedliwość) podczas debaty pytał, czy pozostali udziałowcy wiedzą, że rzeszowski samorząd chce się przyłączyć do spółki. W samym głosowaniu nie wziął udziału, gdyż - jak stwierdził - nie otrzymał odpowiedzi.
Kiczek pracuje w Urzędzie Marszałkowskim, w Departamencie Geodezji, Infrastruktury i Gospodarki Mieniem. Ten właśnie departament zajmował się tworzeniem spółki, a jego dotychczasowy dyrektor Stanisław Nowak został prezesem spółki lotniskowej. Radny Kiczek doskonale się orientuje, iż marszałek - przynajmniej na razie - nie chce trzeciego udziałowca spółki.
W tej chwili spółka ma dwóch udziałowców. Większościowym jest województwo podkarpackie, natomiast mniejszościowym Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze. Przedstawiciele obydwu udziałowców zapewnili, iż nie są poinformowani o uchwale radnych, ani o inicjatywie prezydenta.
- Uchwała Rady Miasta jest bezprzedmiotowa - stwierdził Zygmunt Cholewiński, marszałek województwa podkarpackiego.
Natomiast rzecznik PPL Artur Burak nie chciał komentować decyzji radnych.
Włączenie nowego partnera mogłoby odbyć się tylko kosztem udziałów PPL. Marszałek nie chce dopuścić, by być mniejszościowym akcjonariuszem.
W Ratuszu zapewniano, iż marszałek wie o chęciach partycypowania przez władze stolicy województwa w zarządzaniu lotniskiem, gdyż o tym mówi się od kilku lat. Tłumaczono też, że uchwała ma tylko charakter intencyjny, i ma być "podkładką" dla prezydenta Tadeusza Ferenca w rozmowach z pozostałymi udziałowcami.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?