Tomek ma grać w drużynie Cracovii, występującej w Młodej Ekstraklasie. Jego odejście z Siarki jest praktycznie przesądzone. Najprawdopodobniej dojdzie do wypożyczenia zawodnika z możliwością jego pierwokupu przez krakowski klub. - Analizujemy umowę przesłaną przez krakowski klub. Sprawa jest w toku załatwiania i nie przewiduję żadnych problemów - powiedział nam prezes tarnobrzeskiej Siarki Wacław Salamucha.
W miejsce Szczytyńskiego w Siarce ma grać 18-letni Ukrainiec Roman Bobak, czy będzie jednak grał, tego nie wiadomo. Także w tym przypadku sprawa jest w toku. - Rozmawialiśmy już z tym chłopakiem, prowadziliśmy także rozmowy z osobami, od których zdania uzależniona będzie jego ewentualna gra w naszym klubie. Nie wszyscy są jednak uchwytni, z niektórymi osobami trudno nam się skontaktować - dodał prezes.
Do inauguracji rundy wiosennej w czwartej lidze coraz bliżej, miejmy więc nadzieję, że działaczom Siarki nikt Bobaka nie sprzątnie sprzed nosa. Wczoraj piłkarze Siarki nie rozgrywali żadnego meczu kontrolnego, a w najbliższą sobotę pojadą do Puław, gdzie zagrają z Wisłą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?